Egzotyczny kraj wszedł do gry. Rosjanie muszą być wściekli
Przyspieszony tygodniowy kurs dla 15 ukraińskich saperów w zakresie rozbrajania skomplikowanych konstrukcji wybuchowych zorganizował kambodżański Instytut Techniczny w Kampong Chhnang. Saperskie szkolenie odbywać się będzie w prowincjach Battambang i Siem Reap.
Miny lądowe i niewybuchy, zastawiane przez rosyjskiego agresora na terytorium Ukrainy spowodowały już wiele nieszczęść i przyczyniły się do śmierci i zniszczeń. Japońska Agencja Współpracy Międzynarodowej zaproponowała działania, które zapobiegać będą dalszym ofiarom wśród ludności cywilnej.
Szkolenia dla saperów z Ukrainy to inicjatywa premiera Kambodży Hun Sena i premiera Japonii Kishidy Fumio. Już w grudniu rząd Kambodży wysłał do Kijowa na prośbę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego trzech ekspertów ds. rozminowywania.
Saperzy z Kambodży wyszkolą ukraińskich żołnierzy, jak pozbyć się rosyjskich min
Historyczne okoliczności sprawiły, że w Kambodży od wojny zakończonej w 1998 roku prowadzone były szeroko zakrojone operacje rozminowywania. Phnom Penh, dzięki współpracy z krajami zachodnimi i Programem Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, wydał około 200 milionów dolarów na oczyszczenie swojego obszaru z min lądowych i innych wybuchowych pozostałości wojny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci z Kambodży, mający ogromne doświadczenie w pracy z różnymi rodzajami wybuchowych konstrukcji, będą dzielić się swoją wiedzą i szkolić specjalistów z Ukrainy w zakresie umiejętności rozminowywania, a także korzystania z saperskiego sprzętu. Szkolenie będzie w szczególności koncentrować się na najnowszych technologiach i obsłudze urządzeń do usuwania min lądowych.
Jak donosi "Khmertimes", fachowcy z Kambodży zajmują się usuwaniem min lądowych w wielu krajach z wojenną przeszłością - w Sudanie, Czadzie, Mali, w Afryce Środkowej, na Cyprze, w Libanie, Syrii i Jemenie. Teraz ich wiedza pomoże Ukrainie, zaminowanej przez rosyjskiego najeźdźcę.
