Dzwoniła do pracowników? Znana dyrektorka zoo miała złamać zakaz

Ewa Zgrabczyńska dyrektorka zoo w Poznaniu nie zostanie aresztowana, choć jak twierdzi policja, miała złamać zakaz o kontakcie z pracownikami. Prokuratura zastanawiała się nad wnioskiem o aresztowanie, ostatecznie jednak uznała, że nie ma wystarczających dowodów na winę kobiety.

Ewa Zgrabczyńska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Jakub Kaczmarczyk

Ewa Zgrabczyńska jest oskarżona o działania na szkodę miasta, w tym o płacenie za fikcyjne usługi i wywożenie lekarstw, szczepionek i karmy do prywatnego gospodarstwa. Kobieta zaprzecza zarzutom i twierdzi, że jest ofiarą politycznego spisku. Śledztwo jest w toku.

Dyrektorka dostała zakaz utrzymywała kontaktu z pracownikami zoo, aż do zakończenia śledztwa. Jednak, jak twierdzi policja, Zgrabczyńska nie przestrzegała tego zakazu. Zdaniem funkcjonariuszy, dyrektorka złamała nakaz już dzień po jego wydaniu.

Jeżeli prokuratura uznałaby, że Zgrabczyńska faktycznie złamała zakaz kontaktu z pracownikami, mogłoby to być uznane za utrudnianie śledztwa. W takim przypadku, kolejnym krokiem mogłoby być skierowanie do sądu wniosku o aresztowanie dyrektorki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Nietypowy finał pojedynku lamparta z hieną

Zgrabczyńska dzwoniła do informatyka

Rzecznik poznańskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak potwierdził, że Zgrabczyńska miała kontakt z informatykiem. Ale jak zaznaczył, nie jest to pracownik zoo, a osoba zatrudniona przez firmę zewnętrzną. W związku z tym, zdaniem Wawrzyniaka, nie doszło do złamania zakazu.

Jednak według informacji, które otrzymała policja, Zgrabczyńska miała kontakt także z inną osobą. To pracownik zoo, który zeznał, że dyrektorka dzwoniła do niego już po nałożeniu prokuratorskiego zakazu. Według jego relacji, Zgrabczyńska prosiła go, aby nie wierzył w informacje na jej temat publikowane w mediach twierdząc, że są one nieprawdziwe.

W tym czasie Zgrabczyńska nie miała swojego telefonu, ponieważ został on zabezpieczony przez prokuraturę. Dzwonić miała z numeru telefonu swojego znajomego.

Rozpoznał ją po głosie

Wawrzyniak poinformował, że pracownik twierdzi, iż rozpoznał Zgrabczyńską po głosie. Dyrektorka jednak zaprzecza twierdząc, że nie dzwoniła do niego.

Sprawa jest niejasna również z innego powodu. Kobieta, która dzwoniła do pracownika zoo, podała się za koleżankę Ewy Zgrabczyńskiej, co potwierdził sam pracownik.

Prokuratura twierdzi, że nie jest możliwe udowodnienie, czy pracownik naprawdę słyszał głos Zgrabczyńskiej, czy może to było tylko złudzenie. A skoro Zgrabczyńska zaprzecza, że dzwoniła do pracownika, nie można potwierdzić, że złamała prokuratorski zakaz.

Zgrabczyńska wszystkiemu zaprzecza

W mediach społecznościowych Zgrabczyńska sugeruje, że jest ofiarą politycznej rozgrywki i krytykuje relacje prasowe na temat jej sprawy. Ponadto prowadzi zbiórkę pieniędzy na potrzeby swoje i zwierząt.

Ewa Zgrabczyńska jest znana ze swojego zaangażowania w ratowanie zwierząt i zyskała rozgłos dzięki takim akcjom jak uratowanie tygrysów uwięzionych na granicy polsko-białoruskiej.

Czytaj także:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie
Węgry ostrzegają przed eskalacją. "Ryzyko wojny wisi w powietrzu"
Węgry ostrzegają przed eskalacją. "Ryzyko wojny wisi w powietrzu"
Szczyt USA-Indie-Australia-Japonia odwołany? Powodem cła Trumpa
Szczyt USA-Indie-Australia-Japonia odwołany? Powodem cła Trumpa
Wielka Brytania wesprze Ukrainę. 13 mln funtów na odbudowę energetyki
Wielka Brytania wesprze Ukrainę. 13 mln funtów na odbudowę energetyki
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób
Przesłuchanie Obajtka. Zapowiada "niespodziankę"
Przesłuchanie Obajtka. Zapowiada "niespodziankę"
Race podczas Marszu Niepodległości. Trzaskowski zapowiada konsekwencje
Race podczas Marszu Niepodległości. Trzaskowski zapowiada konsekwencje