Dziewczynka śpiewająca w kijowskim schronie. Amelia podbiła serca całego świata

Podczas gdy Kijów jest bombardowany i ostrzeliwany przez Rosjan, nie brakuje w nim obrazków chwytających za serce. Internet podbiło nagranie małej Amelki, która zaczęła śpiewać pośród ludzi chroniących się w kijowskim schronie.

Wojna w Ukrainie. Nagranie z kijowskiego schronu chwyta za serce
Wojna w Ukrainie. Nagranie z kijowskiego schronu chwyta za serce
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Łukasz Kuczera

05.03.2022 | aktual.: 05.03.2022 21:16

Metro w Kijowie od kilku dni pełni rolę schronu dla mieszkańców stolicy Ukrainy. Syreny alarmowe co kilka godzin dają im znać, iż spodziewany jest nalot rosyjskich wojsk, w związku z czym należy schować się pod ziemią. W tych trudnych chwilach nie brakuje scen chwytających za serce, czego dowodem może być jedna z ostatnich wizyt braci Kliczko w kijowskim metrze.

Amelia zaśpiewała w kijowskim schronie. Sceny chwytają za serce

W ostatnich godzinach do sieci trafiło też nagranie z jednego ze schronów w Kijowie, które zamieściła na Facebooku Marta Smekhova. "Widząc w jednym z kijowskich schronów bombowych, jak dzieci rysują jasne rysunki w półciemnym tle, oczywiście nie mogłam po cichu przejść obok. Zatrzymałam się, pochwaliłam, zaoferowałam, że zrobię małą wystawę, żeby jakoś ozdobić to niezbyt wesołe miejsce" - napisała kobieta, do której po chwili zwróciła się mała Amelka.

Dziewczynka zdradziła kobiecie, iż lubi śpiewać. "Podzieliła się swoim marzeniem o chęci zaśpiewania na dużej scenie przed publicznością" - powiedziała.

"O co chodzi? Zorganizujmy to teraz, widzisz kochanie, ile tu jest ludzi? Po prostu zaśpiewaj" - odpowiedziała kobieta małej dziewczynce, która poskarżyła się, że w schronie jest zbyt głośno i nikt jej nie usłyszy.

Marta postarała się o to, by na chwilę w schronie w Kijowie zrobiło się cicho, a wtedy Amelia zaczęła śpiewać. Stało się tak po raz pierwszy od wybuchu wojny w Ukrainie. "Nawet mężczyźni nie potrafili powstrzymać łez" - zrelacjonowała kobieta.

"Film został nakręcony za zgodą małej dziewczynki. Obiecałam jej, że wiele osób go zobaczy! Amelia bardzo tego chciała" - dodała i podkreśliła: "Patrzcie, Rosjanie, przeciwko komu walczycie!".

"Tylko tchórz może walczyć z pokojowo nastawionymi obywatelami, odbierać dzieciństwo tym bezbronnym dzieciom. Zmieniacie te dzieci w mięso armatnie!" - stwierdziła mieszkanka Kijowa.

"Amelia - jesteś ukraińską gwiazdą!"

Po kilkunastu godzinach Marta Smekhova dodała w mediach społecznościowych kolejny wpis, w którym zwróciła się do "drogich znajomych i nieznajomych", zaznaczając iż "teraz nie ma obcych, oprócz tego jednego drania".

W swoim kolejnym wpisie mieszkanka stolicy Ukrainy zdradziła, że nagranie z Amelią okazało się hitem sieci i zaczęła otrzymywać setki pytań o umożliwienie kontaktu z dziewczynką. Niektórzy chcieli nawet, by mała Ukrainka zaszczyciła ich występem wokalnym.

"Amelia, kochana, jesteś naszą ukraińską gwiazdą! Twoje marzenie się spełniło, zobaczył cię cały świat! Główne kanały w Polsce i kilka innych zaprezentowały filmy z twoim śpiewem!" - napisała Marta Smekhova.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie