366 przeterminowanych produktów w Biedronce. Wezwano policję

W Tomaszowie Mazowieckim doszło do niecodziennej sytuacji w sklepie Biedronka. O sprawie napisał tomaszowski serwis naszemiasto.pl. 20 lutego dwóch mężczyzn zaczęło sprawdzać towary na półkach i ujawnili, że aż 366 z nich było przeterminowanych. Wezwali policję.

Przedstawiciel Biedronki, Konrad Nafalski, podkreślił, że sieć zawsze stara się zapewniać najwyższą jakość produktów. Dodał również, że osoby, które ujawniły przeterminowane produkty, są znane z podobnych działań w przeszłości.

Policja przeprowadziła oględziny sklepu. Zgodnie z Ustawą o bezpieczeństwie żywności i żywienia wprowadzanie do obrotu przeterminowanej żywności może skutkować karą grzywny. Biedronka prowadzi obecnie szczegółową analizę prawną tej sprawy. Sieć wskazuje, że "mamy do czynienia z działaniami osób, które już w przeszłości w podobny sposób uderzały w wizerunek konkurencyjnej sieci handlowej".

To nie pierwszy raz, gdy Biedronka zmaga się z podobnymi oskarżeniami. Wcześniej podobne sytuacje miały miejsce w Piotrkowie Trybunalskim i Bełchatowie, gdzie również klienci odkryli przeterminowane produkty i wezwali policję. - Obecnie prowadzimy szczegółową analizę prawną sprawy i podejmiemy odpowiednie kroki, aby chronić dobre imię naszej firmy - dodał Nafalski.

Źródło: Radio ZET, tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl