Działo się w piątek w nocy. Lincz w Meksyku. Wywlekli ją z domu. Nie przeżyła
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.
W mieście Taxco w Meksyku tłum ludzi zabił kobietę, którą podejrzewano o porwanie i morderstwo ośmioletniej dziewczynki
oprac. PJM
29.03.2024 | aktual.: 29.03.2024 07:25
- Tłum zlinczował kobietę w Meksyku. Była podejrzana o zabicie 8-latki. W mieście Taxco w Meksyku tłum ludzi zabił kobietę, którą podejrzewano o porwanie i morderstwo ośmioletniej dziewczynki - podaje PAP. Informacje o tym tragicznym incydencie przekazała w piątek agencja Associated Press. Ciało 8-letniej dziewczynki odnaleziono w czwartek na przedmieściach Taxco. Nagrania z kamer monitoringu pokazały osoby, które wkładały do taksówki torbę, w której, jak się później okazało, mogły być zwłoki dziecka. Tego samego dnia tłum wściekłych ludzi otoczył dom, w którym mieszkały osoby podejrzane o zbrodnię. Grupa osób wtargnęła do budynku, a następnie siłą wyciągnęła z niego dwóch mężczyzn i kobietę. Jak podaje dziennik "El Sol de Mexico" tłum zaczął ich brutalnie bić. Z relacji gazety wynika, że dwóm mężczyznom udało się przeżyć dzięki interwencji żołnierzy. Kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń, kiedy była przewożona do szpitala.
- Fiński generał: "Sytuacja może zmienić się na gorsze". Zdaniem generała Timo Kivinena, ustępującego ze stanowiska dowódcy sił zbrojnych Finlandii, sytuacja na świecie zmierza w coraz gorszym kierunku. Wojskowy zabrał głos m.in. w sprawie przyszłości Ukrainy. Z początkiem kwietnia generała Kivinena zastąpi generał Janne Jaakkola, dotychczas odpowiedzialny w Sztabie Generalnym za strategię. Podczas przekazywania dowództwa swojemu następcy Kivinen powiedział w czwartek, że intensywne działania wojenne w Ukrainie kiedyś ustaną, ale nikt nie wie, kiedy i w jakich okolicznościach. Generał podkreślił, że zanim dojdzie do zakończenia walk, sytuacja może zmienić się na gorsze, także szerzej na świecie.
- Katastrofa autobusu w RPA. Przeżyła jedynie 8-latka. Do tragicznego wypadku doszło między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. W katastrofie autobusu, który spadł z mostu, zginęło 45 pielgrzymów. Przeżyło jedynie 8-letnie dziecko, które ratownicy przetransportowali do szpitala. Do wypadku doszło około 100 kilometrów na północ od Pretorii - donosi południowoafrykańska stacja telewizyjna SABC. Autobus wypełniony pielgrzymami jechał z Gaborone w Botswanie do Morii niedaleko Pietersburga. To właśnie w Morii w okresie Wielkanocy ma miejsce największe zgromadzenie chrześcijan z różnych zakątków Afryki. Miasto jest siedzibą Chrześcijańskiego Kościoła Syjonu, który liczy około 16 milionów członków w Botswanie, Eswatini, Lesotho, Malawi, Mozambiku, Namibii, RPA, Zambii i Zimbabwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zełenski wysyła ostrzeżenie. "Wojna może przyjść do Europy". Wołodymyr Zełenski ostrzega, że bez wsparcia Stanów Zjednoczonych Ukraina przegra wojnę z Rosją. - Nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział ukraiński prezydent w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS. Przywódca dodał, że w przypadku porażki Ukrainy wojna "może przyjść do Europy". Komentując obecną sytuację na froncie, prezydent Ukrainy ocenił, że jego krajowi udało się ją ustabilizować. Jak wskazał, obecny stan rzeczy jest lepszy niż ten, który obserwowano dwa czy trzy miesiące temu. Wówczas, jak podkreślił Zełenski, ukraińska armia borykała się z poważnym deficytem amunicji artyleryjskiej. Dodał, że Federacja Rosyjska "na 100 procent" czerpie korzyści z przerwy w dostawach broni z USA wynikającej z trwającego od miesięcy impasu w Kongresie ws. pakietu pomocowego dla Ukrainy. W jego ocenie najbardziej potrzebne są pociski rakietowe do obrony powietrznej oraz amunicja artyleryjska.
Źródło: PAP, WP Wiadomości