Działo się w nocy. Czerwony alert w Chorwacji. W piątek będzie najgorzej. "Szczyt upałów"
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.
Koszmarne upały na Bałkanach
oprac. Katarzyna Bogdańska
- Serbia i Chorwacja wezwały swoich obywateli do unikania wychodzenia z domów w związku z wyjątkowo wysokimi temperaturami, których kulminacja przypadnie na piątek. Ogłoszono czerwony alert pogodowy i zalecono ludziom, aby nie wychodzili z domu - podała bałkańska redakcja telewizji Al-Dżazira. Serbski rząd nakazał też pracodawcom chronić pracowników pracujących na zewnątrz przed rozwijającą się falą gorąca - dodała agencja Hina. "Wiatry z Afryki Północnej zepchnęły gorący i suchy front nad Bałkany, przez co w Serbii temperatury osiągają w tym tygodniu nawet 40 stopni Celsjusza" - wyjaśniła Al-Dżazira, powołując się na prognozy meteorologów. "Ostatniej nocy lekarze w Belgradzie interweniowali ponad 100 razy, głównie z powodu problemów zdrowotnych osób zmagających się z chorobami serca, szczególnie narażonych na wzrost temperatur" - dodano. "Szczyt upałów przypadnie na piątek, kiedy Bałkany - głównie Chorwację - zasypie saharyjski piasek" - poinformował dziennik "Oslobodzienie".
- Pierwsze drony pojawiły się nad okupowanym Krymem w czwartek tuż po godz. 21 miejscowego czasu. Syreny wyły m.in. w Sewastopolu, Saki i na przylądku Tarchankut. Potem gorąco zrobiło się na terytorium Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dwóch amerykańskich senatorów, po wizycie Putina w Korei Północnej przygotowało projekt ustawy, stanowiącej, że Rosja jest państwem wspierającym terroryzm. Ich zdaniem przyjęcie takiej ustawy byłoby ciosem dla rosyjskiej gospodarki.
- USA będą priorytetowo traktować dostawy pocisków do systemów obrony powietrznej Patriot i NASAMS dla Ukrainy - oświadczył John Kirby, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Do tej decyzji odniósł się już resort obrony oraz jego szef, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.