Działo się w czwartek. Rosja stawia warunki Ukrainie, weto Nawrockiego i śmierć Stanisława Soyki [SKRÓT DNIA]

Prezydent Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że postanowił zawetować nowelizację ustawy wiatrakowej. Nowe przepisy miały na celu ułatwienie inwestycji w energetykę wiatrową na lądzie, ale również zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku.

– Ustawa wiatrakowa, bo tak w istocie powinniśmy ją nazywać, jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu. (...) Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej – przekonywał prezydent Nawrocki podczas konferencji prasowej.

Jeszcze w czwartek do Sejmu trafił zgłoszony przez prezydenta projekt ustawy, która przedłuża zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto do końca 2025 r. Projekt został skierowany do Biura Legislacyjnego Sejmu celem zaopiniowania.

W nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę, co wywołało alarmy przeciwlotnicze w wielu miastach, w tym we Lwowie i Łucku. Mer Lwowa, Andrij Sadowy, poinformował o eksplozjach, które mogły być wynikiem działań obrony przeciwlotniczej.

Również Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem rakietowym na Ukrainę.

Polskie MSZ przekazało ambasadzie Rosji notę protestacyjną po tym, jak w Osinach spadł i eksplodował dron, prawdopodobnie nadlatujący z Białorusi. - Polska domaga się od Federacji Rosyjskiej wyjaśnienia tego incydentu i zaprzestania podobnego rodzaju prowokacyjnych działań - przekazywał w czwartek Paweł Wroński.

- Są trzy powody, by uznać, że Rosja mogła celowo wysłać do Polski drona - mówi w rozmowie z WP Mariusz Cielma, analityk wojskowy i szef portalu Dziennik Zbrojny. Zwraca uwagę, że budowa maszyny, trasa lotu oraz kontekst całego ataku nie pasują do schematu typowych rosyjskich działań w Ukrainie. Więcej o tym tutaj.

Są nieoficjalne informacje o tym, jakie trzy warunki stawia Rosja. Według ustaleń agencji Reutera Moskwa domaga się między innymi pełnego wycofania Ukrainy z całego wschodniego regionu Donbasu.

Putin chce, by Ukraina zrezygnowała z ambicji członkostwa w NATO, zachowała neutralność i nie wpuszczała wojsk zachodnich do kraju – poinformowały agencję trzy źródła z najwyższego szczebla na Kremlu.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, przedstawił USA propozycję umowy o wartości 50 mld dolarów na produkcję dronów. Umowa zakłada produkcję 10 mln bezzałogowców rocznie przez pięć lat.

Brytyjski "Guardian", powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, podał, ż prezydent USA Donald Trump wycofuje się z udziału w negocjacjach pokojowych między Ukrainą a Rosją. Dlaczego? Ma uważać, że lepiej, aby prezydenci Rosji i Ukrainy spotkali się bez jego udziału.

Sam Trump w mediach społecznościowych zamieścił taki wpis: "Bardzo trudno, jeśli nie wręcz niemożliwe, wygrać wojnę bez ataku na kraj najeźdźcy. To jak świetna drużyna sportowa, która ma fantastyczną obronę, ale nie może grać w ataku. Nie ma szans na wygraną! Tak samo jest z Ukrainą i Rosją. Nieuczciwy i skrajnie niekompetentny Joe Biden nie pozwolił Ukrainie odpowiedzieć, a jedynie się bronić. I co z tego wyszło?". Na koniec zapowiedział "ciekawe czasy".

W czwartek zmarł Stanisław Soyka, jeden z najwybitniejszych polskich artystów muzycznych, ceniony zarówno za swoje umiejętności wokalne, jak i kompozytorskie oraz multiinstrumentalne. W czwartkowy wieczór artysta miał wystąpić na scenie w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Po publikacji Wirtualnej Polski, Henio, który od urodzenia mieszka w szpitalu, ma szansę na prawdziwy dom. - Odebraliśmy mnóstwo telefonów od osób, które deklarowały zaopiekowanie się chłopcem - mówi Arleta Kołodziej, zastępczyni dyrektora poznańskiego MOPR.

Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski Koalicja Obywatelska wygrałaby nadchodzące wybory z poparciem 28,1 proc. Prawo i Sprawiedliwość plasuje się na drugim miejscu z wynikiem 27,4 proc. - Afera wokół środków z KPO nie zaszkodziła KO - analizuje wzrost poparcia dla partii Donalda Tuska prof. Antoni Dudek.

Wim Fissette, trener Polki w rozmowie z WP SportoweFakty tłumaczy, jakie zmiany złożyły się na progres w wynikach i dlaczego po obserwacji zachowania Igi między meczami można było wysnuć niewłaściwe wnioski o komunikacji w zespole.

- Komunikacja funkcjonowała na dobrym poziomie. Czasem muszę przekonywać Igę do pewnych rzeczy - przekonuje Wim Fissette, trener Igi Świątek.

UEFA postanowiła ukarać Raków Częstochowa za zachowanie kibiców tej drużyny podczas wyjazdowego meczu z Maccabi Hajfa w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji.