Dyskryminacja Rosjan będzie karana? Putin napisał to jasno
Władimir Putin polecił w piątek Dumie, by do 1 maja przygotowała zmiany prawne, według których "dyskryminacja Rosjan za granicą będzie uznawana za przestępstwo".
13.01.2023 | aktual.: 13.01.2023 17:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Putin skierował swój dezyderat nie tylko do rosyjskiego parlamentu, ale również do biura prokuratora generalnego i Komitetu Śledczego FR. Dokument można znaleźć na oficjalnej stronie Kremla.
"Prezydent zarekomendował wprowadzenie odpowiedzialności karnej za dyskryminację lub praktyki dyskryminacyjne względem obywateli Federacji Rosyjskiej, żyjących poza granicami kraju, a co za tym idzie wprowadzenie wszelkich koniecznych zmian w legislacji Federacji Rosyjskiej" - czytamy w nim.
Zobacz także
"Nie otwierać puszek Pandory"
Informacja pojawia się dwa dni po tym, jak rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przestrzegł przed konfiskowaniem majątków Rosjan, którzy opuścili swoją ojczyznę. Taki pomysł rzucił Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej. Zaproponował zmiany w kodeksie karnym, zgodnie z którymi możliwa byłaby konfiskata mienia obywateli, którzy opuścili kraj, jeśli "promują oni nazizm, ekstremizm albo też dyskredytują rosyjskie siły zbrojne". Dodajmy, że rosyjskie władze dość osobliwe rozumieją te pojęcia. Na przykład za propagowanie "terroryzmu i ekstremizmu" zlikwidowano na początku 2022 r. stowarzyszenie "Memoriał", zajmujące się badaniem zbrodni reżimu komunistycznego w Rosji i obszarze poradzieckim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kreml jednak nie podziela zapędów Wołodina. - To niewątpliwie bardzo złożona sprawa. Ale nie ma co otwierać "puszek Pandory". Wrogowie są wrogami, trzeba z nimi walczyć, ale reszta naszych obywateli powinna pozostać naszymi obywatelami - skomentował tę propozycję Pieskow, cytowany przez agencję TASS.
Źródło: TASS/Kremlin.ru