Dyrygent chóru kościelnego molestował nastolatkę
Piosenkarz gospel z Minneapolis 33-letni Gregory Washington został oskarżony o napaść i molestowanie nastoletniej chórzystki. Poszkodowana dziewczynka śpiewała w kościelnym chórze, którym dyrygował Washington. Głośna sprawa wstrząsnęła całą Ameryką - informuje serwis upi.com
Gregory Washington został uznany za winnego molestowania nieletniej. Sąd skazał go na cztery lata pozbawienia wolności. Mężczyzna został również wpisany do kartoteki przestępców seksualnych.
Washington spędził wcześniej 120 dni w więzieniu za podobne przestępstwo. Do kolejnej napaści doszło, gdy piosenkarz była na zwolnieniu warunkowym.
Firma w której pracował mężyczyna - Miraculous Music - ma podpisane umowy na uczenie śpiewu z trzema szkołami podstawowymi w Minneapolis. Nikt z firmy nie sprawdził przeszłości kryminalnej Gregory'ego Washington'a.