Odpowiedział ws. Babiarza. "Ta saga robi się coraz bardziej żenująca"
Dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski zabrał głos ws. apelu dziennikarzy i sportowców, jak i samego Przemysława Babiarza. Kwiatkowski zwrócił uwagę, że komentator "nie przeprosił". Po tym wpisie wylała się fala krytyki.
Dyrektor TVP Sport dodał wpis. Wylała się fala krytyki
Dziennikarze i sportowcy wspólnie wystosowali apel do władz stacji TVP Sport ws. zawieszenia Przemysława Babiarza.
"Poglądy ma każdy. Przemysław Babiarz swoje też ma. Nie z każdym trzeba się zgadzać. Jednak pogląd dobrze mieć. Dobrze mieć też szacunek do tego, że ktoś myśli inaczej. To było zresztą główne motto ceremonii otwarcia igrzysk XXXIII Olimpiady w Paryżu: 'Zjednoczmy się ponad podziałami, uszanujmy, że jesteśmy różni'. Prosimy o powrót do pracy Przemysława Babiarza" - czytamy.
Do sprawy odniósł się dyrektor stacji Jakub Kwiatkowski. "W nawiązaniu do listu dziennikarzy TVP Sport jest mi szczególnie przykro z tego powodu, że to ja w ostatnich miesiącach wielokrotnie wstawiałem się za Przemkiem Babiarzem, a Przemek od kilku dni milczy. Nie wykonał żadnego gestu względem nikogo. Nie przeprosił i postawił kolegów ze swojej redakcji w bardzo niekomfortowej sytuacji" - napisał na portalu X.
Fala komentarzy po wpisie Kwiatkowskiego
Post dyrektora TVP, jak i apel nie pozostały bez echa. W internecie pojawiło się wiele komentarzy w sprawie.
"Ta saga robi się coraz bardziej żenująca. Po pierwsze, trzeba było nie wystawiać Babiarza do komentowania otwarcia, po drugie, nie generować kolejnych oświadczeń, po trzecie w czwartek startuje lekkoatletyka, dobry moment, by odwiesić faceta i skończyć tę farsę" - napisał redaktor naczelny OKO.press Michał Danielewski.
"Wobec kogo powinien wykonać ten gest? Jaka grupa społeczna poczuła się urażona jego komentarzem? Komuniści? Ich ma przeprosić?" - napisała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
"SOLIDARNOŚĆ 2024" - napisał dziennikarz Polsat News Bogdan Rymanowski, udostępniając apel o przywrócenie Babiarza do pracy.
"Kiedy wywaliłeś kolegę z pracy i jest ci strasznie przykro, że on się za tobą nie wstawia" - napisała publicystka Katarzyna Sadło.
"Ten, co ma formę" - napisał dziennikarz "Kanału Zero" Krzysztof Stanowski.
