Zamieszanie wokół zawieszenia Babiarza. Piszą o tym nawet media w USA

Przemysław Babiarz podczas komentowania ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu z niesmakiem mówił o nieoficjalnym hymnie IO - piosence "Imagine" Johna Lennona.

- Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - mówił.

Reakcja władz Telewizji Polskiej była błyskawiczna, zdecydowały się zawiesić Babiarza i odsunąć go od komentowania igrzysk olimpijskich, zanim w ogóle rywalizacja w Paryżu się rozpoczęła.

To, co powiedział na antenie polski komentator, szybko dotarło do zagranicznych mediów. Sprawę opisał m.in. "The Washington Post" i portal stacji ABC News.

"Polska telewizja zawiesiła dziennikarza, który podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich powiedział, że piosenka 'Imagine' Johna Lennona była wizją komunizmu" -napisał "The Washington Post".

Gazeta nie skomentowała tej sytuacji. Podobnie portal ABC News. Tutaj zacytowano z kolei niektóre z komentarzy polskich polityków, m.in. wpis byłego premiera Mateusza Morawieckiego w serwisie X.

Działania telewizji zbulwersowały wiele osób, w tym polityków prawicy. "Wasze czyny będą zapamiętane, a cenzura polegnie" - napisał były premier Mateusz Morawiecki.

"Ani mi się wczorajszy (piątkowy - red.) komentarz pana Babiarza nie podobał, ani jego wcześniejsza aktywność, także okołozawodowa (stanie za Kurskim po wyrzuceniu Daszczyńskiego uważam za skrajnie słabe), ale zawieszanie go za wczorajszy komentarz to jakiś ponury żart" - napisał dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.

"Lennon zawinił, Babiarza zawiesili. Wody!" - napisał dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski. "Lepiej bym tego nie ujął" - skomentował prezenter Bogdan Rymanowski.