Premier do dymisji? "Ucieczka Morawieckiego"

Czy premier Mateusz Morawiecki powinien odpowiedzieć dymisją za problemy z unijnymi pieniędzmi dla Polaków w ramach KPO? Szef rządu na środowej konferencji prasowej w Stalowej Woli wprost został zapytany o wzięcie odpowiedzialności w tej sprawie, ale uciekł od odpowiedzi.

Morawiecki do dymisji? "Ucieczka" premiera
Morawiecki do dymisji? "Ucieczka" premiera
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac. AJK

15.02.2023 | aktual.: 15.02.2023 15:19

O to, czy nie widzi powodu do dymisji w związku z problemem rządu w pozyskaniu ogromnych funduszy z KPO w tak trudnych czasach dla gospodarki, Mateusz Morawiecki został zapytany przez dziennikarkę TVN24 podczas spotkania z dziennikarzami po wizycie w zakładach zbrojeniowych w Stalowej Woli.

Dymisja przez KPO? Premier ucieka od odpowiedzi

Szef rządu PiS nie odpowiedział na to pytanie. - Jesteśmy już na końcu drogi wyjaśniania wszystkich nieścisłości z Komisją Europejską dotyczących Krajowego Planu Odbudowy - stwierdził Morawiecki i wskazał na decyzję Andrzeja Dudy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Prezydent podjął decyzję o skierowaniu projektu ustawy, który służy jako kompromis z KE, do Trybunału Konstytucyjnego. Pan prezydent potwierdził, że kompromis jest tu bardzo potrzebny - powiedział premier.

Morawiecki o KPO. "Niezależny TK"

Morawiecki dodał, że na tym etapie prac pozostaje mu tylko czekać na jak najszybszą decyzję TK.

- Nie mam na to żadnego wpływu. W naszym ustroju jest to absolutnie niezależna instytucja, która podejmuje decyzję, w tempie określonym regulaminami i decyzjami pani prezes TK - mówił premier rządu PiS, choć opozycja podnosi, że to instytucja całkowicie podporządkowana partii Jarosława Kaczyńskiego.

Pytanie słyszał, odpowiedzi brak

Mateusz Morawiecki stwierdził też, że niektóre z projektów w ramach KPO już ruszają. - Dlatego, że Polski Fundusz Rozwoju przygotował odpowiednie mechanizmy finansowe - powiedział szef rządu, zwracając się do dziennikarki TVN24, ale wciąż nie odpowiadając na wprost zadane pytanie o dymisję.

Morawiecki podczas konferencji prasowej w Stalowej Woli pytany był również m.in. o konsekwencje polityczne wobec ministra edukacji Przemysława Czarnka w związku z kontrowersjami wokół dotacji z Ministerstwa Edukacji i Nauki. - Zostało to już wyjaśnione - odparł premier.

Źródło: TVN24

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (950)