Dworzec Centralny w Warszawie odblokowany
Mróz coraz częściej staje się przyczyną kłopotów komunikacyjnych. Tym razem zablokowany na ponad dwie godziny został dworzec Warszawa Centralna - informuje TVN24. Problemy spowodowało pęknięcie szyny na odcinku łączącym go z Warszawą Wschodnią. Awaria została już usunięta.
- Do awarii doszło we wtorek około godziny 11 - poinformowała TVN24 Adrianna Chibowska z biura rzecznika PKP Intercity. Pociągi, które nie mogły wjechać na Dworzec Centralny kierowane były na znacznie mniejszy dworzec Śródmieście. Mimo usunięcia awarii, pociągi nadal mogą mieć opóźnienia.
Rzecznik Polskich Linii Kolejowych ostrzega, że duże mrozy mogą spowodować kolejne opóźnienia niektórych pociągów. Krzysztof Łańcucki powiedział, że w poniedziałek z powodu niskich temperatur 200 połączeń było opóźnionych. Sytuacja może się powtórzyć we wtorek.
Krzysztof Łańcucki poinformował, że w nocy z powodu mrozów zanotowano kilkadziesiąt przypadków pęknięć szyn na terenie całego kraju. Przyznał, że jedna poważna awaria miała miejsce na linii Warszawa-Gdynia między Iłowem a Mławą. Tam pociąg zerwał sieć trakcyjną. Przerwa w ruchu trwała dwie godziny 40 minut. W tej chwili na tym odcinku czynny jest jeden tor i trwa naprawa zniszczonej sieci.
Rzecznik dodał, że po jednym torze pociągi jeżdżą również w rejonie Ciechanowa i Legionowa, dlatego na tej trasie mogą być opóźnienia.
Krzysztof Łańcucki podkreślił, że z niewielkimi opóźnieniami - od kilku do kilkudziesięciu minut - trzeba się liczyć na terenie całego kraju, bo wszędzie mogą występować drobne awarie. Radzi, aby uzbroić się w cierpliwość i wyrozumiałość. Zapewnił, że pociągi są ogrzewane nawet podczas awarii sieci trakcyjnej.
Dziś w Polsce nadal będą się utrzymywać niskie temperatury. Synoptycy przewidują, że w najcieplejszym momencie dnia, czyli między godziną 13 a 14, temperatura na północnym wschodzie Polski osiągnie minus 10 stopni. W nocy temperatury będą wynosiły około 22 stopni poniżej zera na wschodzie, a minus 6 na północnym zachodzie.