PolskaDwa pierwsze samoloty F-16 już w Polsce

Dwa pierwsze samoloty F‑16 już w Polsce

Pierwsze dwa polskie wielozadaniowe samoloty F-16 wylądowały na lotnisku w Krzesinach pod Poznaniem. Kolejne dwa przylecą w
czwartek na uroczystość przekazania samolotów Polsce. Jutro oficjalna uroczystość "powitania" samolotów. MON nie ujawnił, co było powodem problemów technicznych myśliwców.

Dwa pierwsze samoloty F-16 już w Polsce
Źródło zdjęć: © AFP

08.11.2006 | aktual.: 11.11.2006 01:46

Obraz

Zobacz galerię:
F-16 (wreszcie)

Cały kontrakt obejmuje zakup 48 samolotów tego typu. Zostanie on zrealizowany do końca 2008 roku.

Samoloty, które przyleciały w środę, przyprowadzili amerykańscy piloci. Lot był bardzo udany, cieszę się, że wylądowałem szczęśliwie - powiedział płk Mike Meier z sił powietrznych USA.

Amerykańscy piloci powiedzieli dziennikarzom, że doszło do usterek systemu tankowania w powietrzu i że zostaną one usunięte na miejscu w Polsce. Nie są to poważne usterki - dodał płk Meier.

Dziennikarze zebrani na lotnisku chcieli dowiedzieć się, dlaczego samoloty przyleciały później, niż zapowiadano, i czy baza w Krzsinach jest w pełni gotowa do obsługi F-16.

Samoloty wylądowały zgodnie z planem, umówiliśmy się z producentem, że będą one w Polsce na uroczystym przejęciu w czwartek, i wylądowały. A co do drugiego pytania, to gdyby baza nie była gotowa, to te samoloty by tu nie wylądowały - powiedział rzecznik dowódcy Wojsk Lotniczych mjr Stanisław Grzegorzewski.

Dwie maszyny, które wylądowały w Krzesinach w środę, miały trafić tam w poniedziałek, jednak zawróciły do Stanów z powodu usterki jednego z samolotów. Dwa F-16, które wezmą udział w uroczystości, przylecą z bazy Spangdahlem w Niemczech, gdzie wylądowały we wtorek.

Minister obrony narodowej Radosław Sikorski poinformował, że problemy techniczne, związane z przylotem F16 do Polski, były niewielkie i w normalnych warunkach nie byłyby przeszkodą, żeby kontynuować lot. Wyjaśnił, że przelot tych maszyn do Polski przez Atlantyk był tak zwanym lotem technicznym, gdzie jednak standardy bezpieczeństwa są podwyższone i stąd reakcja pilotów.

MON nie chciał ujawnić co było powodem problemów technicznych. Dyrektor Programu F16 w MON Piotr Łukaszewicz powiedział, że w piątek oczekuje od Amerykanów oficjalnej informacji w tej sprawie. Zaznaczył, że przez najbliższe trzy tygodnie będą prowadzone dokładne przeglądy techniczne maszyn i dopiero po ich zakończeniu nastąpi odbiór maszyn przez Polskę. Łukaszewicz zapewnił też, że w umowie na dostawę samolotów są zapisane dokładne warunki gwarancji na każde urządzenie, zamontowane w samolocie. Jednak szczegóły gwarancji i okres jej obowiązywania stanowią tajemnicę handlową.

Samoloty są jeszcze własnością rządu USA, kilka tygodni potrwają procedury technicznego przejęcia maszyn i formalności celne. Za dostawę F-16 odpowiadają Amerykanie i to ich piloci sprowadzą samoloty do Krzesin.

W grudniu 2002 r. rząd w przetargu na 48 samolotów wybrał ofertę amerykańską. Umowę o dostawie samolotów podpisano w kwietniu 2003 roku, razem z umową o zamówieniach offsetowych. Cena samolotów, uzbrojenia, wyposażenia i szkoleń wyniosła ok. 3,5 mld dolarów. Wraz z kredytem koszty miały nie przekroczyć 4,7 mld dolarów brutto. Zobowiązania offsetowe producenta samolotu - koncernu Lockheed Martin - wynoszą ponad 6 mld dolarów.

Samolot w wersji dla Polski to F-16 C/D Block 52+ - najnowocześniejszy wariant F-16 w państwach NATO, nowsze wersje - jednak nie przystosowane do współdziałania w NATO - zakupiły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Izrael. F-16 dla Polski jest zdolny do obrony powietrznej, atakowania celów na ziemi i wodzie oraz do misji rozpoznawczych. Polska otrzyma 36 samolotów jedno- i 12 dwumiejscowych z uzbrojeniem zasobnikami rozpoznawczymi, symulatorami lotu. Samoloty będą stacjonowały w Krzesinach i Łasku. Aby przyjąć F-16 wraz z całym systemem, którego częścią jest samolot jako platforma przenoszenia broni, w samo tylko lotnisko Krzesiny zainwestowano pół miliarda zł. Zbudowano lub wyremontowano budynki o łącznej kubaturze ponad 300 tys. m sześc., przygotowano setki tysięcy metrów kwadratowych nowych nawierzchni - pasów startowych, dróg kołowania i płaszczyzn postojowych.

Zakupowi samolotów towarzyszy szkolenie 49 pilotów - siedmiu z nich do poziomu instruktorów. Trzydziestu siedmiu wyszkoli się w USA, latając na F-16, a 12 po kursach na samolocie T-38 będzie kontynuować szkolenie na F-16 w Polsce. W Stanach Zjednoczonych szkoli się też 170 specjalistów obsługi naziemnej, ponad 50 z nich do stopnia instruktora. Za pięć lat Siły Powietrzne chcą mieć 78 pilotów latających F-16, do 2008 r. 2 tys. osób ma być gotowych do eksploatacji systemu F-16.

Do końca roku Polska otrzyma osiem samolotów, cała dostawa zakończy się w 2008 r., wtedy też ma osiągnąć zdolność operacyjną pierwsza eskadra - 16 samolotów. Wszystkie samoloty będą zdolne do zadań bojowych w 2012 roku.

Wprowadzając F-16 ministerstwo obrony wytyczyło obszary ograniczonego użytkowania wokół baz w Krzesinach i Łasku. Lotnisko w Krzesinach otrzymało nowe obwałowania chroniące przed hałasem, zarazem symulacja wykazała, że zasięg oddziaływania hałasu F-16 jest ponad trzykrotnie mniejszy niż kiedy na lotnisku operowały samoloty MiG-21 i TS-11 Iskra.

F-16 mierzy 15 m długości, ma prawie 9,5 m rozpiętości, jego masa własna to 8300 kg, a maksymalna ponad 21 tys. kg, może zabrać blisko 10 ton uzbrojenia. Osiąga prędkość 2,2 Ma, wznosi się z szybkością 310 metrów na sekundę. Jego radar umożliwia wykrywanie i śledzenie celów powietrznych i naziemnych. Celowanie i obsługę uzbrojenia ułatwia pilotowi wyświetlacz nahełmowy. Podstawowe uzbrojenie to sterowane radarem rakiety AMRAAM, rakiety bliskiego zasięgu Super Sidewinder, rakiety kierowane powietrze-ziemia Maverick, kierowane bomby JDAM, bomby naprowadzane laserowo Paveway II i III.

Prace nad F-16 rozpoczęto na początku lat 70., Pentagon szukał lekkiego samolotu bojowego tańszego niż wprowadzony wtedy do uzbrojenia myśliwiec przewagi powietrznej F-15. Prototyp oblatano w 1974 r., pięć lat później pierwsze egzemplarze weszły do służby. Poza USA wybrały go Belgia i Holandia, z czasem na F-16 zdecydowały się 23 państwa, kupując 4,4 tys. samolotów. Polska będzie ósmym europejskim użytkownikiem F-16.

Rozpowszechnienie tego systemu było jednym z kryteriów, które rozstrzygnęły o wyniku przetargu. Inny argument to następca. Ma nim być JSF - Joint Strike Fighter - samolot bojowy, nad którym pracuje Lockheed Martin. Jak zaznacza MON, dokonanie w przyszłości wyboru tego samolotu nie wymagałoby radykalnych zmian wprowadzonego z F-16 systemu.(sm)

Wydarzenia TV POLSAT

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl

Źródło artykułu:PAP
samolotwojskousa
Zobacz także
Komentarze (1)