Dwa pierwsze samoloty F-16 już w Polsce

Pierwsze dwa polskie wielozadaniowe samoloty F-16 wylądowały na lotnisku w Krzesinach pod Poznaniem. Kolejne dwa przylecą w
czwartek na uroczystość przekazania samolotów Polsce. Jutro oficjalna uroczystość "powitania" samolotów. MON nie ujawnił, co było powodem problemów technicznych myśliwców.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Zobacz galerię:
F-16 (wreszcie) są

Cały kontrakt obejmuje zakup 48 samolotów tego typu. Zostanie on zrealizowany do końca 2008 roku.

Samoloty, które przyleciały w środę, przyprowadzili amerykańscy piloci. Lot był bardzo udany, cieszę się, że wylądowałem szczęśliwie - powiedział płk Mike Meier z sił powietrznych USA.

Amerykańscy piloci powiedzieli dziennikarzom, że doszło do usterek systemu tankowania w powietrzu i że zostaną one usunięte na miejscu w Polsce. Nie są to poważne usterki - dodał płk Meier.

Dziennikarze zebrani na lotnisku chcieli dowiedzieć się, dlaczego samoloty przyleciały później, niż zapowiadano, i czy baza w Krzsinach jest w pełni gotowa do obsługi F-16.

Samoloty wylądowały zgodnie z planem, umówiliśmy się z producentem, że będą one w Polsce na uroczystym przejęciu w czwartek, i wylądowały. A co do drugiego pytania, to gdyby baza nie była gotowa, to te samoloty by tu nie wylądowały - powiedział rzecznik dowódcy Wojsk Lotniczych mjr Stanisław Grzegorzewski.

Dwie maszyny, które wylądowały w Krzesinach w środę, miały trafić tam w poniedziałek, jednak zawróciły do Stanów z powodu usterki jednego z samolotów. Dwa F-16, które wezmą udział w uroczystości, przylecą z bazy Spangdahlem w Niemczech, gdzie wylądowały we wtorek.

Minister obrony narodowej Radosław Sikorski poinformował, że problemy techniczne, związane z przylotem F16 do Polski, były niewielkie i w normalnych warunkach nie byłyby przeszkodą, żeby kontynuować lot. Wyjaśnił, że przelot tych maszyn do Polski przez Atlantyk był tak zwanym lotem technicznym, gdzie jednak standardy bezpieczeństwa są podwyższone i stąd reakcja pilotów.

MON nie chciał ujawnić co było powodem problemów technicznych. Dyrektor Programu F16 w MON Piotr Łukaszewicz powiedział, że w piątek oczekuje od Amerykanów oficjalnej informacji w tej sprawie. Zaznaczył, że przez najbliższe trzy tygodnie będą prowadzone dokładne przeglądy techniczne maszyn i dopiero po ich zakończeniu nastąpi odbiór maszyn przez Polskę. Łukaszewicz zapewnił też, że w umowie na dostawę samolotów są zapisane dokładne warunki gwarancji na każde urządzenie, zamontowane w samolocie. Jednak szczegóły gwarancji i okres jej obowiązywania stanowią tajemnicę handlową.

Samoloty są jeszcze własnością rządu USA, kilka tygodni potrwają procedury technicznego przejęcia maszyn i formalności celne. Za dostawę F-16 odpowiadają Amerykanie i to ich piloci sprowadzą samoloty do Krzesin.

W grudniu 2002 r. rząd w przetargu na 48 samolotów wybrał ofertę amerykańską. Umowę o dostawie samolotów podpisano w kwietniu 2003 roku, razem z umową o zamówieniach offsetowych. Cena samolotów, uzbrojenia, wyposażenia i szkoleń wyniosła ok. 3,5 mld dolarów. Wraz z kredytem koszty miały nie przekroczyć 4,7 mld dolarów brutto. Zobowiązania offsetowe producenta samolotu - koncernu Lockheed Martin - wynoszą ponad 6 mld dolarów.

Samolot w wersji dla Polski to F-16 C/D Block 52+ - najnowocześniejszy wariant F-16 w państwach NATO, nowsze wersje - jednak nie przystosowane do współdziałania w NATO - zakupiły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Izrael. F-16 dla Polski jest zdolny do obrony powietrznej, atakowania celów na ziemi i wodzie oraz do misji rozpoznawczych. Polska otrzyma 36 samolotów jedno- i 12 dwumiejscowych z uzbrojeniem zasobnikami rozpoznawczymi, symulatorami lotu. Samoloty będą stacjonowały w Krzesinach i Łasku. Aby przyjąć F-16 wraz z całym systemem, którego częścią jest samolot jako platforma przenoszenia broni, w samo tylko lotnisko Krzesiny zainwestowano pół miliarda zł. Zbudowano lub wyremontowano budynki o łącznej kubaturze ponad 300 tys. m sześc., przygotowano setki tysięcy metrów kwadratowych nowych nawierzchni - pasów startowych, dróg kołowania i płaszczyzn postojowych.

Zakupowi samolotów towarzyszy szkolenie 49 pilotów - siedmiu z nich do poziomu instruktorów. Trzydziestu siedmiu wyszkoli się w USA, latając na F-16, a 12 po kursach na samolocie T-38 będzie kontynuować szkolenie na F-16 w Polsce. W Stanach Zjednoczonych szkoli się też 170 specjalistów obsługi naziemnej, ponad 50 z nich do stopnia instruktora. Za pięć lat Siły Powietrzne chcą mieć 78 pilotów latających F-16, do 2008 r. 2 tys. osób ma być gotowych do eksploatacji systemu F-16.

Do końca roku Polska otrzyma osiem samolotów, cała dostawa zakończy się w 2008 r., wtedy też ma osiągnąć zdolność operacyjną pierwsza eskadra - 16 samolotów. Wszystkie samoloty będą zdolne do zadań bojowych w 2012 roku.

Wprowadzając F-16 ministerstwo obrony wytyczyło obszary ograniczonego użytkowania wokół baz w Krzesinach i Łasku. Lotnisko w Krzesinach otrzymało nowe obwałowania chroniące przed hałasem, zarazem symulacja wykazała, że zasięg oddziaływania hałasu F-16 jest ponad trzykrotnie mniejszy niż kiedy na lotnisku operowały samoloty MiG-21 i TS-11 Iskra.

F-16 mierzy 15 m długości, ma prawie 9,5 m rozpiętości, jego masa własna to 8300 kg, a maksymalna ponad 21 tys. kg, może zabrać blisko 10 ton uzbrojenia. Osiąga prędkość 2,2 Ma, wznosi się z szybkością 310 metrów na sekundę. Jego radar umożliwia wykrywanie i śledzenie celów powietrznych i naziemnych. Celowanie i obsługę uzbrojenia ułatwia pilotowi wyświetlacz nahełmowy. Podstawowe uzbrojenie to sterowane radarem rakiety AMRAAM, rakiety bliskiego zasięgu Super Sidewinder, rakiety kierowane powietrze-ziemia Maverick, kierowane bomby JDAM, bomby naprowadzane laserowo Paveway II i III.

Prace nad F-16 rozpoczęto na początku lat 70., Pentagon szukał lekkiego samolotu bojowego tańszego niż wprowadzony wtedy do uzbrojenia myśliwiec przewagi powietrznej F-15. Prototyp oblatano w 1974 r., pięć lat później pierwsze egzemplarze weszły do służby. Poza USA wybrały go Belgia i Holandia, z czasem na F-16 zdecydowały się 23 państwa, kupując 4,4 tys. samolotów. Polska będzie ósmym europejskim użytkownikiem F-16.

Rozpowszechnienie tego systemu było jednym z kryteriów, które rozstrzygnęły o wyniku przetargu. Inny argument to następca. Ma nim być JSF - Joint Strike Fighter - samolot bojowy, nad którym pracuje Lockheed Martin. Jak zaznacza MON, dokonanie w przyszłości wyboru tego samolotu nie wymagałoby radykalnych zmian wprowadzonego z F-16 systemu.(sm)

Wydarzenia TV POLSAT

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy