Do pierwszego napadu doszło o godzinie 11.35 w Mińsku Mazowieckim. Czterej zamaskowani sprawcy wtargnęli do banku przy ul. Sosnkowskiego i ukradli kilkanaście tysięcy złotych. W momencie napadu nie było w środku klientów, sprawcy sterroryzowali obsługę groźbą użycia broni, skradli pieniądze z okienka kasowego i uciekli samochodem marki Mercedes - powiedział rzecznik mazowieckiej policji, komisarz Tadeusz Kaczmarek.
Drugi napad zdarzył się w Żyrardowie pięć minut później. Trzej zamaskowani mężczyźni weszli do banku przy ul. Wittenberga, skąd skradli kilka tysięcy złotych. Sprawcy uciekli z miejsca przestępstwa samochodem audi 80.(aka)
