Nadciąga duże ochłodzenie. IMGW podało temperatury
Początek września w Polsce był wyjątkowo upalny, a termometry w wielu miejscach pokazywały nawet powyżej 30 stopni C. Po weekendzie nadejdzie jednak znaczne ochłodzenie. Czy ciepło jeszcze powróci?
Jak zauważa Grzegorz Walijewski z IMGW, średnie wartości temperatury dla Polski na początku września były wyższe o 5 stopni Celsjusza od średniej. - W województwie zachodniopomorskim jest 10 stopni więcej niż powinno być o tej porze roku - powiedział w rozmowie z WP.
Okazuje się jednak, że chłodne powietrze jest coraz bliżej naszego kraju.
- W przyszłym tygodniu do Polski napłynie niż, który przyniesie polarne, morskie powietrze. Dokładnie mówiąc - nastąpi to we wtorek, kiedy termometry pokażą około 17 stopni C - podkreślił Walijewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polski biznes ma problem? "Niestety jest tak samo, jak z polską reprezentacją"
Może się okazać, że obecny weekend (7-8 września) jest ostatnim upalnym weekendem 2024 roku.
- Analizowaliśmy też modele na kolejny weekend. Widzimy, że ciepłe powietrze znów chce się pojawić. Ale czy będzie upalnie, powyżej 30 stopni? Pamiętajmy, że mamy coraz krótsze dni i powietrze już tak szybko się nie nagrzewa. Chociaż, ostatnie noce były tropikalne, czyli powyżej 20 st. C - podsumowuje Walijewski.
Jeden z najcieplejszych od początku pomiarów
Tegoroczny wrzesień może być jednym z najcieplejszych od początku pomiarów meteorologicznych. Skutkiem ocieplenia klimatu będą długotrwałe susze i gwałtowne ulewy - poinformował z kolei Polskiej Agencji Prasowej klimatolog IMGW-PIB.
Klimatolog IMGW-PIB dr Dawid Biernacik przewiduje, że tegoroczny wrzesień może być jednym z najcieplejszych od 1951 r. Według danych IMGW-PIB temperatura w tym miesiącu jest (do 5.09) o około 5,7 st. C wyższa od średniej temperatur, jakie zanotowano we wrześniu w wieloleciu 1991-2020.
Ekspert zaznaczył, że dotychczas najcieplejszy w Polsce był wrzesień 2023 r. - Jednak jest szansa, że tegoroczny będzie cieplejszy - powiedział.
Podkreślił również, że meteorologiczny sezon letni (czerwiec, lipiec, sierpień) w 2024 r. należał do bardzo ciepłych. Według wstępnych pomiarów ten sezon był drugim najcieplejszym od 1951 r. Średnia temperatura powietrza w tych miesiącach wynosiła 19,7 st. C. Jeszcze do lat 70. szacowało się, że średnia temperatura latem wynosi w Polsce poniżej 17 st. C.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pogoda w weekend
W nocy z soboty na niedzielę nadal zachmurzenie będzie małe lub nie będzie go wcale. Temperatura minimalna wyniesie od 7-11 st. w dolinach bieszczadzkich oraz na Podhalu przez 12 st. C na Podlasiu i ok. 16 st. C w centrum do 20 st. C na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na ziemi Lubuskiej. Nadal wiać będzie wiatr słaby, miejscami tylko umiarkowany, południowo-wschodni.
W niedzielę w ciągu dnia we wschodniej połowie kraju prognozowane jest zachmurzenie małe lub jego całkowity brak. Więcej chmur pojawi się na zachodzie, gdzie możliwe będą także słabe przelotne opady deszczu, a na krańcach zachodnich - słabe burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 28 st. C do 32 st. C. Nieco chłodniej, od 24 st. C do 27 st. C, ponownie będzie na wybrzeżu oraz w rejonach podgórskich. Wiać będzie wiatr słaby i umiarkowany, porywisty, południowo-wschodni i południowy.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w północno-wschodniej połowie kraju prognozowane jest zachmurzenie małe, natomiast w południowo-zachodniej - małe i umiarkowane. W drugiej połowie nocy na zachodzie pojawią się przelotne opady deszczu. Termometry wskażą od 11-13 st. C w rejonach podgórskich przez 13 st. C na Podlasiu i ok. 16 st. C w centrum do 19 st. C na zachodzie. Wiać będzie wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, nadal południowo-wschodni i południowy.
Czytaj też: