"Duma i Nowoczesność" dziękuje za reklamę w telewizji. Tak zareagowali internauci
"Duma i Nowoczesność" odniosła się do wstrząsającego reportażu o polskich neonazistach, w którym główną postacią był właśnie prezes stowarzyszenia Mateusz S. (pseudonim Sitas). Organizacja postanowiła odpowiedzieć "żartobliwym" wpisem na Facebooku.
Nie milkną echa reportażu "Polscy neonaziści" wyemitowanego na antenie TVN24. W sieci pojawiają się kolejne komentarze związane ze wstrząsającymi doniesieniami stacji. Wśród polityków, którzy stanowczo zareagowali na reportaż był m.in. Joachim Brudziński, który zapewnił, że "w Polsce nie ma przyzwolenia na propagowanie faszystowskiego ustroju". Oraz minister Ziobro, który polecił wszczęcie śledztwa ws. publicznego propagowania faszyzmuprzez "Dumę i Nowoczesność".
"Dziękujemy TVN za darmową reklamę naszego stowarzyszenia w telewizji publicznej" - napisali w niedzielę przewodniczący fundacji i zapewnili, że od czasu emisji reportażu dostają wiele polubień, e-maili i darowizn na konto.
"W końcu dotarliśmy do szerszej publiczności. Zdecydowana większość ludzi potrafi oddzielić to co robi DiN od 7 lat, od tego, co robi Przewodniczący DiN prywatnie" - czytamy na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Fakt, że stowarzyszenie nie wykazało cienia skruchy, nie powinno nikogo dziwić, zważywszy na ich dotychczasowe działania. To, co jednak budzi zdziwienie to komentarze cześć internautów, które ukazują skalę problemu.
"TVN to lewackie gówno, nie wiedzące nic złego w ideach i zbrodniach komunizmu, a dla pana Jacka Lanusznego należy się szacunek, robi kawał dobrej narodowej roboty i w mojej ocenie jest dobrym działaczem, człowiekiem" - napisał pan Krzysztof. "Oglądam 3 raz!!! huy ym we du..e. Brawo WY! #nosurrender" - wtórował mu David. "Dobrze, że TVN nie chce kasy za reklamę" - zażartował Robert.
Oczywiście tego typu komentarze stanowią zdecydowaną mniejszość. Wielu internautów z oburzeniem zareagowało na wpis, wyrażając nadzieję związane z szybką delegalizacją stowarzyszenia. "Na TVN możecie teraz pisać, co chcecie, ale to właśnie ten moment, kiedy TVN i TVP, lewica i prawica będą szli razem" - podsumowała jedna z internautek.
Przypomnijmy, że reportaż ukazał się w sobotę w programie "Superwizjer" i był efektem wielomiesięcznej prowokacji dziennikarskiej.Reporterzy zdobyli zaufanie członków organizacji "Duma i Nowoczesność", dzięki i czemu zostali zaproszenie na kilka neonazistowskich imprez, między innymi na 128. rocznicę narodzin Adolfa Hitlera. Zaproszenie otrzymali od aktualnego prezesa stowarzyszenia.