Prezydent przyjmie trzecią dawkę? Andrzej Duda podjął decyzję
Andrzej Duda w poniedziałek uczestniczył w spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej. O szczegółach wizyty w Budapeszcie mówił w "Gościu Wiadomości". Prezydent odniósł się również do kwestii trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. - W ciągu dwóch tygodni dokonamy takiego szczepienia razem z żoną. Chcemy normalnie funkcjonować - zapowiedział na antenie TVP Info.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda spotkał się w Budapeszcie z przywódcami państw V4, m.in. z prezydentem Węgier Janoszem Aderem oraz prezydent Słowacji Zuzaną Czaputovą.
Głowa państwa w "Gościu Wiadomości" odniosła się do kwestii kryzysu na granicy, co było jednym z tematów spotkania. - Przez kilka godzin prowadziliśmy poważne rozmowy. (...) Sformułowaliśmy wspólnie ważne deklaracje w obronie Polski, pokazaliśmy, kto jest za to odpowiedzialny, że reżim białoruski pcha tych ludzi na granicę. Cieszę się z tych głosów i gotowości wysłania wsparcia - podkreślał Duda.
- Ta wielka polityka składa się z małych kroków, aby doprowadzić do wielkiego aktu politycznego, jak np. szczyt NATO w Warszawie. (...) Każde takie spotkanie, wspólne oświadczenie, każda dyskusja, która znajduje wspólny mianownik zmierza w kierunku wzmacniania bezpieczeństwa naszych krajów - dodał.
Prowadzący Michał Adamczyk poruszył również kwestię relacji z Brukselą. - Mam nadzieję, że eurokraci, którzy w ostatnim czasie atakowali Polskę, widzą obecnie, kto odpowiedzialnie podchodzi do członkostwa w Unii Europejskiej, broni granic UE i całej Europy Zachodniej - tłumaczył Duda.
- Ci wszyscy migranci nie zmierzają do Polski, do państw bałtyckich. Ich celem są Niemcy, Holandia i inne kraje Europy Zachodniej. (...) My tak naprawdę bronimy tamtych krajów - oświadczył prezydent.
Szczepienia obowiązkowe? Prezydent o "narodowych cechach charakteru"
W rozmowie na antenie TVP Info poruszono również kwestię restrykcji sanitarnych. - Drugim ważnym tematem spotkania w Budapeszcie była pandemia koronawirusa i wspólne wezwanie przywódców V4, aby się szczepić - przekazał prezydent.
- Jestem zwolennikiem spokojnego, ale konstruktywnego podejścia. (...) Nie można zamknąć wszystkiego, bo ludzie mają dosyć zamknięcia. Mnóstwo ludzi się szczepiło po to, aby być wolnym od obostrzeń - dodał.
Adamczyk dopytywał o kwestię trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. - Ja jestem dwukrotnie zaszczepiony. Trzecia dawka mnie czeka w najbliższym czasie. W ciągu dwóch tygodni dokonamy takiego szczepienia razem z żoną. (...) Chcemy normalnie funkcjonować - zapowiedział Duda.
Jak dodał, nie jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień. - Nie ma co walczyć z narodowym cechami charakteru. Trzeba wziąć je pod uwagę i w odpowiedni sposób podejmować decyzję - oświadczył prezydent.
Do kwestii szczepień przeciw COVID-19 Duda odniósł się również chwilę po spotkaniu V4. Wówczas wprowadzenie obowiązku w Polsce nazwał "ciężką sprawą".
- Znając podejście moich rodaków, nie wyobrażam sobie wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. (...) Apeluję, aby każdy rozsądny człowiek rozważył wszystkie za i przeciw patrząc na to, jaka jest sytuacja, zastanowił się nad możliwością szczepienia. Gorąco do tego zachęcam - przekonywał Duda na konferencji prasowej.