Duda rozwiąże Sejm pod presją Kaczyńskiego? Jest głos z Pałacu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że według niego Sejm "nie istnieje", jeśli nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Doradca prezydenta Błażej Poboży został zapytany, czy Andrzej Duda rozwiąże Sejm. - Pan prezydent powiedział, że nie widzi przestrzeni do nowych wyborów - przekazał.
- W moim przekonaniu Sejm, jeżeli nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej, to po prostu w tej chwili nie istnieje - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Mamy w tej chwili zupełny kryzys konstytucyjny, nie mamy w gruncie rzeczy władzy, która przestrzega konstytucji - dodał.
"Prezes Kaczyński jest w oszołomieniu"
W programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" politycy komentowali słowa Kaczyńskiego.
- Mam wrażenie, że pan prezes Kaczyński jeszcze się nie dowiedział, co się wydarzyło 15 października, jest w oszołomieniu. Dopiero do niego doszło, że już nie rządzi. Jest w kompletnym oderwaniu od jakiejkolwiek rzeczywistości - stwierdził Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Świat widzi, że nastąpiła zmiana". Były szef MSZ o zachowaniu Dudy
Głos z Pałacu Prezydenckiego
Doradca prezydenta Błażej Poboży oświadczył, że słowa Kaczyńskiego trzeba rozpatrywać w kontekście politycznym. - Konstytucja została w te cztery tygodnie podeptana co najmniej kilka razy. Mamy sytuację bezprecedensową, mieliśmy więźniów politycznych - podkreślał, mówiąc o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku, którzy zostali ponownie ułaskawieni przez Andrzeja Dudę.
Poboży przekonywał jednak, że prezydent nie rozwiąże Sejmu. - Pan prezydent powiedział, że nie widzi przestrzeni do nowych wyborów i to powinno zamknąć dyskusję - podsumował.
Czytaj więcej:
Źródło: Radio Zet