ŚwiatDramatyczny apel matki: gdzie jest moja 5-letnia córeczka?

Dramatyczny apel matki: gdzie jest moja 5‑letnia córeczka?

Na wraku włoskiego wycieczkowca Costa Concordia nurkowie wznowili poszukiwania zaginionych. Susy Albertini, matka 5-letniej Dayany błagała za pośrednictwem włoskich mediów, by ratownicy odnaleźli jej córeczkę - podaje serwis "The Telegraph".

Dramatyczny apel matki: gdzie jest moja 5-letnia córeczka?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | MASSIMO PERCOSSI

Służby ratunkowe uznały, że statek ustabilizował się, dzięki czemu nurkowie mogą kontynuować przeszukiwanie wraku luksusowego wycieczkowca. Jedna z pasażerek wycieczkowca - Susy Albertini - za pośrednictwem mediów wygłosiła dramatyczny apel do ratowników, by odszukali jej 5-letnią córkę oraz 36-letniego męża Williama, który również zaginął po katastrofie.

- Proszę kontynuujcie poszukiwania, odnajdźcie moją małą córeczkę, jeśli tylko możecie sprowadźcie ją do domu - mówiła łamiącym się głosem Albertini. Zaapelowała także do innych pasażerów Costa Concordii, że jeśli posiadają jakiekolwiek informacje na temat jej bliskich, aby poinformowali o tym służby ratunkowe.

Podobnie wypowiedział się jej adwokat, Davide Veschi. - Prosimy każdego, kto był w tej części statku i widział małą dziewczynkę i jej ojca niech nas o tym poinformuje - dodał.

Według wstępnych, nieoficjalnych relacji świadków, ostatni raz widziano jej męża i córkę, kiedy statek zaczął się przechylać, ci mieli się pośliznąć i wpaść do morza.

Jak dotąd bilans piątkowego wypadku przy wyspie Giglio to 11 ofiar śmiertelnych i około 22 poszukiwanych. Włoscy ratownicy ciągle przeszukują wrak, jednak szanse na odnalezienie kogoś żywego są minimalne. Poszukiwania muszą być też okresowo przerywane z powodu ruchów wraku.

Kapitanowi Francesco Schettino za spowodowanie katastrofy, opuszczenie statku i nieumyślne zabójstwo grozi łącznie do 15 lat więzienia. Obecnie przebywa w areszcie domowym.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (164)