Dramatyczne porwanie samolotu w Belize: Strzały i chaos na pokładzie
Uzbrojony mężczyzna przejął kontrolę nad samolotem lecącym z Corozal do San Pedro w Belize. Zranione zostały dwie osoby. Jedna z nich jest w stanie krytycznym. Napastnik zginął od strzału jednego z pasażerów.
Co musisz wiedzieć?
- Co się wydarzyło? Uzbrojony mężczyzna, Akinyela Sawa Taylor, przejął kontrolę nad małym samolotem pasażerskim w Belize, w Ameryce Środkowej, żądając lotu poza granice kraju. W trakcie incydentu padły strzały, a dwie osoby zostały ranne.
- Gdzie i kiedy miało to miejsce? Dramat rozegrał się na trasie z Corozal do San Pedro w dystrykcie Belize, na wyspie Ambergris Caye. Samolot ostatecznie wylądował na międzynarodowym lotnisku Philip Goldson w Belize City.
- Napastnik zmarł w szpitalu. Motywy jego działania pozostają nieznane. Władze zapowiedziały kontrolę procedur bezpieczeństwa.
Jak doszło do porwania samolotu?
Podczas lotu z Corozal do San Pedro w Belize, Akinyela Sawa Taylor przejął kontrolę nad samolotem. Zażądał od pilota lotu poza granice kraju. Groził nożem pilotowi i pasażerom. Zranił dwie osoby.
W trakcie krążenia nad wybrzeżem w pobliżu Belize City, jeden z pasażerów podjął desperacki krok. Strzelił do Taylora, raniąc go w klatkę piersiową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rości sobie prawo". Reaguje na "bojówki Brauna" w szpitalu
Po tych dramatycznych scenach samolot bezpiecznie wylądował na międzynarodowym lotnisku Philip Goldson. Jednak Taylor zmarł w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń.
Jakie były konsekwencje incydentu?
W wyniku strzelaniny dwie osoby zostały ranne, w tym jedna jest w stanie krytycznym. Komisarz policji w Belize Chester Williams podkreślił, że pasażerowie uniknęli większej tragedii, ponieważ paliwo w samolocie skończyło się podczas lądowania. Policja koordynowała działania na różnych lotniskach nie wiedząc, gdzie samolot ostatecznie wyląduje.
Czytaj też: Zaginięcie Beaty Klimek. Byli badani wariografem
Jakie będą dalsze kroki?
W związku z incydentem w Belize planowana jest szczegółowa kontrola procedur bezpieczeństwa dotyczących lotów krajowych. Ambasada USA w Belize zadeklarowała współpracę z lokalnymi władzami, aby zapewnić bezpieczeństwo turystom i mieszkańcom.
Przeczytaj również: "Przepraszam, ale nie możemy". Wpadka na antenie. Poszło na żywo
Źródło: RMF24