Dramat wojny w Syrii. Zdjęcie tego chłopca obiegło świat

Mały chłopiec pokryty kurzem siedzi samotnie w ambulansie. Widać na nim ślady krwi, ma załzawione oczy. Według brytyjskiej gazety "The Telegraph" jest to 5-letni Omran Daqneesh, który właśnie przeżył bombardowanie syryjskiego miasta w okolicy Aleppo. Zdjęcie szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych i staje się symbolem dramatu mieszkańców Syrii.

Zdjęcie chłopca oraz film z akcji ratowniczej umieściła w sieci antyrządowa organizacja Aleppo Media Center. Chłopiec, wraz z czworgiem innych dzieci, został ranny w ataku lotniczym na miasto w pobliżu Aleppo do którego doszło 17 sierpnia. Nalot został przeprowadzony przez wojska rosyjskie lub siły podległe prezydentowi Syrii Baszara al-Asada.

Omran trafił do szpitala M10. Został umyty oraz opatrzony przez służby ratownicze. Po kilku godzinah został zwolniony. Lekarze w tym dniu uratowali życie 12 dzieciom.

Zdjęcie chłopca zamieścił na Twitterze korespondent "The Telegraph" Raf Sanchez. Szybko rozprzestrzeniło się ono w mediach społecznościowych.