Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Halinów. 61-letni rolnik Jan M. wyszedł z siekierą na pastwisko. Nie wiadomo dlaczego nagle zaatakował stojącego tam konia. Kilka razy rzucił w niego siekierą.
Ciężko poranionym zwierzęciem zajął się weterynarz. Po opatrzeniu ran koń trafił do swojej stajni.
Jan M. trafił do komisariatu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma on prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet rok więzienia.