Dramat na pastwisku - koń zmasakrowany siekierą
Policja zatrzymała 61-letniego Jana M. mieszkańca gminy Halinów w województwie mazowieckim po tym, jak rzucał w konia siekierą. Poranione zwierzę trafiło pod opiekę weterynarza. Jan M. usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu nawet rok więzienia.
22.04.2009 | aktual.: 22.04.2009 09:41
Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Halinów. 61-letni rolnik Jan M. wyszedł z siekierą na pastwisko. Nie wiadomo dlaczego nagle zaatakował stojącego tam konia. Kilka razy rzucił w niego siekierą.
Ciężko poranionym zwierzęciem zajął się weterynarz. Po opatrzeniu ran koń trafił do swojej stajni.
Jan M. trafił do komisariatu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma on prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet rok więzienia.