Dowódca sił NATO z wizytą w Skopje
Amerykański generał Joseph Ralston (AFP)
Dowódca sił NATO w Europie amerykański generał Joseph Ralston przyjechał w poniedziałek do Skopje, by na miejscu zapoznać się z sytuacją w Macedonii. Ralston przede wszystkim ma sprawdzić czy przestrzegane jest zawieszenie broni.
Od jego oceny w dużej mierze zależy decyzja Rady Ambasadorów NATO o rozpoczęciu operacji "Niezbędne żniwa", polegającej za zebraniu broni dobrowolnie oddanej przez albańskich rebeliantów z Armii Wyzwolenia Narodowego.
W Macedonii jest już kilkuset żołnierzy NATO, głównie sztabowców, specjalistów od logistyki i łączności. Mają oni przygotować sztab i zaplecze dla całego - liczącego 3,5 tys. żołnierzy - kontyngentu. Warunkiem rozpoczęcia misji jest przestrzeganie przez strony konfliktu rozejmu.
Tymczasem na północy Macedonii nadal dochodzi do starć. Albańscy separatyści ostrzelali z moździerzy koszary w Tetovie, atakowali też pozycje wojska i policji wokół miasta. Strzały słychać było też w pobliżu Kumanowa. Macedońskie siły bezpieczeństwa odpowiadały na te ataki ogniem.
Według ocen macedońskiej armii do wkroczenia do Macedonii gotowych jest w Kosowie około 700 albańskich rebeliantów, a kolejne 2 tys. może do nich dołączyć w każdej chwili. (an)