PolskaDorn zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich

Dorn zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich

Kandydat Polski Plus na prezydenta Ludwik Dorn zrezygnował ze startu w wyborach - poinformował przewodniczący ugrupowania Jerzy Polaczek. - W związku z wielką tragedią narodową, żałobą narodową oraz nadzwyczajnymi skutkami (katastrofy pod Smoleńskiem) dla polskiego życia publicznego i przyspieszonymi wyborami prezydenckimi zarząd partii Polska Plus podjął decyzję o wycofaniu kandydatury Ludwika Dorna - powiedział Polaczek.

Dorn zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich
Źródło zdjęć: © PAP

20.04.2010 | aktual.: 17.05.2010 05:02

Polaczek zaznaczył, że decyzja to wyraz przekonania o potrzebie "wystawienia wspólnego kandydata polskiej centroprawicy". Jego zdaniem w obecnej sytuacji należy się skupić na budowaniu jedności polskiej centroprawicy.

Polaczek nie chciał odpowiedzieć na pytania, czy Polska Plus poprze w wyborach prezydenckich kandydata PiS. Nie chciał również mówić jakiego centroprawicowego kandydata byliby w stanie wesprzeć.

Decyzji Polski Plus nie chciał komentować członek Komitetu Politycznego PiS Jarosław Zieliński.

PiS jest przed decyzją kogo wystawi w wyborach prezydenckich po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął 10 kwietnia w katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem. Kandydata Prawa i Sprawiedliwości ma wskazać Rada Polityczna ugrupowania, która zbiera się 24 kwietnia. W środę marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który pełni obowiązki prezydenta, ma ogłosić datę wyborów. Wszystko wskazuje na to, że będzie to 20 czerwca.

We wtorek nie udało się skontaktować z kandydatem na prezydenta Prawicy Rzeczypospolitej Markiem Jurkiem. Z poniedziałkowej wypowiedzi polityka wynika jednak, że Jurek nie rozważa na razie rezygnacji z kandydowania. - Od lutego jestem kandydatem na prezydenta i zobowiązania, które przyjąłem od ludzi mnie popierających będę kontynuował - powiedział Jurek. Dodał, że jeśli w życiu politycznym pojawią się fakty wymagające reakcji, to zareaguje.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)