Dorian S. w drodze na przesłuchanie. Padło pytanie o morderstwo Lizy

Podejrzany o brutalny gwałt i usiłowanie zabójstwa w centrum Warszawy Dorian S. ma w czwartek usłyszeć zmienione zarzuty. W trakcie doprowadzenia podejrzanego na ponowne przesłuchanie reporter WP zapytał Doriana S., czy przyzna się do morderstwa Lizy.

Dorian S. w trakcie doprowadzenia na ponowne przesłuchanie
Dorian S. w trakcie doprowadzenia na ponowne przesłuchanie
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska
Mateusz Dolak

11.04.2024 | aktual.: 11.04.2024 12:49

Przesłuchanie 23-letniego Doriana S. miało rozpocząć się o godz. 11, ale konwój z podejrzanym przyjechał chwilę spóźniony.

Mężczyznę, ubranego w czerwony kombinezon dla niebezpiecznych osadzonych, z aresztu konwojowało kilku policjantów. Podczas doprowadzenia do wejścia prokuratury rejonowej w Śródmieściu, reporter WP zapytał Doriana S. czy przyzna się do zabójstwa Białorusinki. Podejrzany nie odpowiedział na pytanie i w ciszy został zaprowadzony na szóste piętro prokuratury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na zmianę decyzji prokuratora wpłynęły wyniki sekcji zwłok 25-letniej Lizy. Kobieta zmarła w szpitalu pięć dni po tym jak nieprzytomna i naga została znaleziona w bramie budynku przy ulicy Żurawiej. Śledczy twierdzą, że Dorian S. sterroryzował młodą Białorusinkę nożem, zaciągnął w bramę kamienicy, gdzie brutalnie ją zgwałcił, dusił oraz pobił.

Dorian S. w drodze na ponowne przesłuchanie
Dorian S. w drodze na ponowne przesłuchanie© Wirtualna Polska

Sprawa Lizy poruszyła Polskę

Sprawa śmierci 25-letniej Lizy wstrząsnęła całą Polską. W wielu miastach zaplanowane zostały protesty przeciwko przemocy i marsze upamiętniające śmierć 25-latki.

Białorusinka została pochowana na Cmentarzu Północnym w Warszawie. W kaplicy przy białej trumnie leżały białe kwiaty, o które poproszono przed pogrzebem. Żałobnicy mogli się wpisywać do księgi kondolencyjnej. Na wieńcu zawieszono wstęgę, na której pojawiły się wzruszające słowa: "Mojej najjaśniejszej iskierce, szczęśliwej drogi".

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
lokalnenie żyjeliza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (135)