Trwa ładowanie...

Tusk odpowiada Morawieckiemu. Mocne spięcie byłego premiera z redaktorem TVP

- Dopiero przyduszony pytaniami powiedział, że są gotowi wycofać się z projektu Izby Dyscyplinarnej, której zadaniem miało być karanie i wyrzucanie sędziów - mówił Donald Tusk, komentując wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. - Nie wierzę w ich szczere intencje, ale oni wiedzą, że to jest warunek konieczny do tego, żeby uzyskać pieniądze. Na konferencji doszło też do spięcia ostrego z wysłannikiem TVP Info.

Donald Tusk odpowiada na wystąpienie Morawieckiego w Parlamencie Europejskim Donald Tusk odpowiada na wystąpienie Morawieckiego w Parlamencie Europejskim Źródło: PAP, fot: Marcin Obara
d4lv4nn
d4lv4nn

- Dzisiaj byliśmy świadkami zderzenia pisowskiego rządu ze ścianą. Żadne argumenty polityków PiS nie przekonały nikogo co do rzetelności wystąpienia premiera Morawieckiego i wspierających go pisowskich europosłów - powiedział Donald Tusk.

- Bardzo się cieszę z drugiej strony, że w czasie tej debaty również ze strony przedstawicieli PiS padły takie mocne deklaracje, że Polska była, jest i będzie w Unii Europejskiej - stwierdził były premier. - Polska będzie w UE nie dlatego, że PiS rządzi w Polsce, tylko mimo tego faktu - dodał.

- Pod gigantyczną presją opinii publicznej (...), możemy powiedzieć, że co prawda nie możemy jeszcze zmienić tej władzy, zmienić poglądów PiS-u, możemy zatrzymać ten proces odchodzenia od Unii Europejskiej - ocenił.

Polski Ład. Prof. Męcina: Rząd zachęca do cwaniactwa

- Premier Morawiecki dopiero przyduszony pytaniami powiedział, że tak, są gotowi wycofać się z projektu tej Izby Dyscyplinarnej, której zadaniem miało być karanie i wyrzucanie sędziów, którzy nie chcą słuchać PiS-u i nie chcą słuchać tej władzy - kontynuował Tusk. - Nie wierzę w ich szczere intencje, ale oni wiedzą, że to jest warunek konieczny do tego, żeby uzyskać pieniądze - dodał.

d4lv4nn

- W obliczu szalejącej drożyzny, w sytuacji, w której propozycje PiS-u mogą spowodować paraliż polskich samorządów (...). To są powody, dla których trzeba naciskać na Morawieckiego, żeby to osiągnąć - mówił.

Spięcie Tuska z Miłoszem Kłeczkiem z TVP Info

Podczas serii pytań doszło do spięcia Tuska z Miłoszem Kłeczkiem z TVP Info, który pytał byłego premiera "dlaczego PO zohydza Polakom Unię Europejską".

- Wiele się po panu spodziewałem, ale to wykracza nawet poza moją wyobraźnię. Jestem pełen uznania dla pańskiej kreatywności i wyobraźni - odpowiedział Tusk. - Trzeba mieć po prostu złą wolę, żeby starać się wmówić komukolwiek w Polsce, że Platforma Obywatelska jest antyunijna, a PiS, TVP Info i pan osobiście walczycie o europejską Polskę. Pozwoli pan, że nie będę komentował tak ewidentnych bzdur - dodał.

- Jeśli chodzi o zohydzanie UE, to niestety, cała wypowiedź Morawieckiego, że Polska chce być w Unii, ale innej Unii, nie takiej Unii, że my tę Unię zmienimy, mówi dokładnie to: nie chcemy być w Unii ale innej Unii nie ma. Jak się zaczynał brexit, to jego rzecznicy używali dokładnie takiej argumentacji - kontynuował.

d4lv4nn

Kłeczek do Tuska: pan albo wymija, albo się denerwuje

Kłeczek nie zamierzał jednak składać broni. - Nie wiem, po co pan się denerwuje i skąd ta frustracja, panie przewodniczący, bo to nie jest moja wyimaginowana teza, którą dzisiaj tutaj kreuję, tylko to są fakty. Być może dla pana fakty niewygodne, ale jeżeli wiceszef PO mówi, że trzeba zamknąć kopalnię, która daje kilkanaście tysięcy miejsc pracy (...), no to chyba jednak chcecie zohydzić Unię Europejską (...). Dlatego pytam czemu PO konstruuje taką teorię polexitu? - pytał.

- Niech pan to jeszcze trzy razy powtórzy - odparł Tusk.

- Odkąd pan powrócił, to jeszcze żadnej odpowiedzi na konstruktywne pytanie nie usłyszałem. Pan albo wymija, albo się denerwuje. Nie wiem skąd te nerwy - nie ustępował Kłeczek.

d4lv4nn

- Dzisiaj podczas tej debaty był pan wielokrotnie chwalony (...) za to, że atakuje pan polski rząd, że wyprowadza pan ludzi na demonstracje. Co pan na to? - pytał dalej.

- Obraża pan te dziesiątki, a może setki tysięcy ludzi, które w przedostatnią niedzielę i przez ostatnich kilka lat demonstrowali, którzy demonstrowali przeciwko łamaniu praworządności i przeciwko planom wyprowadzenia Polski z UE - odparł Tusk. - Tak, będę organizował Polaków tak, jak potrafię najlepiej do protestów przeciwko działaniom, które są wymierzone w polski interes narodowy - zapewnił.

- Dzięki temu, że UE zobaczyła że Polska to nie jest PiS, dotrze do Polski ten strumień pieniędzy na ratowanie gospodarki i finansów po tej pandemicznej zapaści - stwierdził lider PO. - Więc tak, przyznaję się, to jest absolutnie wina Tuska, mobilizowanie ludzi na rzecz utrzymania Polski w Europie - dodał.

d4lv4nn

Kłeczek nie dawał jednak za wygraną, na co Tusk zareagował słowami o satysfakcji z powodu irytacji w jego szefów politycznych i jego samego.

- To nie jest TVP - powiedział prowadzący konferencję.

- Ani TVP, ani redaktor - dodał Tusk.

Morawiecki w Strasburgu: nie zgadzam się na szantaż

Na początku swojego wystąpienia Morawiecki zapewniał, że jego rząd i partia, z której się wywodzi, jest częścią proeuropejskiej większości parlamentarnej w Polsce. Podkreślił, że chce "rozwinąć stanowisko rządu w kilku kwestiach, które uważa za fundamentalne dla całej UE".

d4lv4nn

Następnie premier odniósł się do sporu prawnego pomiędzy UE a państwem polskim. - Nie możemy milczeć, gdy nasz kraj jest atakowany w sposób niesprawiedliwy. Niedopuszczalne jest używanie języka szantażu finansowego. Nie zgadzam się, żeby szantaż stał się metodą uprawiania polityki wobec kraju członkowskiego - powiedział. - Jeśli mamy ze sobą współpracować, musimy się godzić na istnienie różnic. Unia nie rozpadnie się dlatego, że systemy będą się od siebie różnić - dodał Morawiecki.

Wystąpienie szefa polskiego rządu wywołało gorącą dyskusję między przedstawicielami opozycji i obozu władzy. Marek Belka z frakcji socjaldemokratów stwierdził, że wstydzi się, iż działania Morawieckiego po raz kolejny doprowadziły do debaty na temat praworządności w Polsce.

W obronie premiera stanął zaś Patryk Jaki. - Nie podoba wam się ten rząd, chcecie przywrócić marionetki, które zgadzają się na wszystko, co mówicie. Ale mój kraj jest niezależny - powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4lv4nn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4lv4nn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj