Donald Trump grozi Iranowi. Padają konkrety. Reakcja szefa Pentagonu
Świat z niepokojem patrzy na konflikt na linii USA - Iran. Donald Trump grozi atakiem na 52 cele. Tymczasem szef Pentagonu zaprzecza tym zapowiedziom.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz ostrzejsza. USA grożą Iranowi atakiem na 52 cele. Ten zaś zapowiada zemstę i pomszczenie generała Kasema Sulejmaniego.
Dwa dni temu Donald Trump zagroził na Twitterze, że jeśli obywatele jego kraju lub amerykańskie aktywa zostaną zaatakowane, Stany Zjednoczone uderzą w aż 52 irańskie cele.
"Jeśli Iran zaatakuje Amerykanów lub amerykańskie aktywa, to mamy namierzone 52 irańskie miejsca (odpowiadające liczbie 52 amerykańskich zakładników wziętych w niewolę przez Iran wiele lat temu)". Wśród tych celów mają się, według niego, znajdować miejsca "ważne dla Iranu i irańskiej kultury". "Te cele oraz sam Iran będą zaatakowane bardzo szybko i mocno" - ostrzegł.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na te słowa zareagował jednak szef Pentagonu Mark Esper. Pytany, czy USA zamierzają dopuścić się zbrodni wojennych, powiedział, że będą przestrzegać praw konfliktu zbrojnego.
Jak czytamy w RMF FM, niszczenie miejsc ważnych dla kultury w trakcie działań wojskowych jest uważane za zbrodnię wojenną na mocy prawa międzynarodowego, w tym rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, popartą przez administrację Trumpa w 2017 r. oraz Konwencję Haską z 1954 r. o ochronie dóbr kultury.
Atak USA w Iraku
Nie żyją irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al Kuds i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis. Zostali zabici na rozkaz Donalda Trumpa.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani zapowiedział "miażdżącą zemstę". "Bez cienia wątpliwości Iran i inne kraje w tym regionie, dążące do wolności, zemszczą się na USA" - ogłosił.
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif oświadczył, że zabójstwo było "wyjątkowo niebezpieczną i nierozważną eskalacją". "USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójeckiego awanturnictwa" - napisał na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl