Dezercja Emila Cz. Prokuratura stawia zarzuty
Emil Cz., żołnierz, który w ubiegłym tygodniu uciekł za granicę RP usłyszy zarzut dopuszczenia się kwalifikowanej postaci przestępstwa dezercji - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. Grozi mu do 10 lat więzienia.
21.12.2021 09:04
Jak poinformowała Polską Agencję Prasową Prokuratura Okręgowa w Warszawie, postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec Emila Cz. wydał Dział do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ w Białymstoku.
Polski żołnierz uciekł na Białoruś. Będzie list gończy?
Wydane postanowienie dotyczy przedstawienia zarzutu z art. 339 § 3 kodeksu karnego. Chodzi o dopuszczenie się kwalifikowanej postaci przestępstwa dezercji zagrożonego karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
- To kolejny krok zmierzający do wszczęcia za podejrzanym poszukiwań listem gończym, w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za przestępstwo dezercji - przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz.
Zobacz także: Niepokojące doniesienia ws. Giertycha i Wrzosek. "Kamiński powien ustąpić ze stanowiska"
Dodano, że obecnie "działania prokuratury będą zmierzać do wdrożenia za podejrzanym poszukiwań listem gończym, w celu wykonania z jego udziałem czynności procesowych i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej za zarzucane przestępstwo".
Dezercja żołnierza i problemy z prawem
O ucieczce żołnierza poinformowało w czwartek RMF FM. Z informacji rozgłośni wynika, że żołnierz już wcześniej był problematyczny. Tydzień wcześniej został zatrzymany przez policję do kontroli trzeźwości. Badanie wykazało, że prowadził mając 1,5 promila alkoholu oraz po paleniu marihuany.
Był już karany za przemoc fizyczną i psychiczną wobec osoby najbliższej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ofiarą przemocy miała być jego matka. Emil Cz. usłyszał w grudniu zarzut przestępstwa, za który grozi mu zaostrzenie kary za sprawstwo wypadku.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak wydał komunikat, w którym stwierdził, że Emil Cz. nie powinien być dopuszczony do służby przy granicy. Szef resortu zdymisjonował przełożonych dezertera.