Decyzje gospodarcze Pekinu odebrane pozytywnie
Tegoroczne decyzje gospodarcze rządu, zwłaszcza
podniesienie oprocentowania kredytów przez Ludowy Bank Chin oraz
podwyżka cen benzyny i ceł na produkty luksusowe, dają
efekty, które już pozytywnie odbijają się na życiu dziesiątków
milionów Chińczyków - podała gazeta "China Daily".
26.06.2006 | aktual.: 26.06.2006 05:49
Gazeta oceniła tak skutki podjętych w ostatnich miesiącach przez władze posunięć, zmierzających do "zracjonalizowania reguł" gwałtownie rozwijającej się gospodarki.
Zdaniem "China Daily", ludzie wydają teraz więcej pieniędzy na siebie, bo wraz ze wzrostem stóp procentowych kredytów, nie doszło do zwiększenia oprocentowania depozytów bankowych. Nie opłaca się oszczędzać. W związku z tym, popyt konsumpcyjny w maju był o 14%wyższy w porównaniu z tym samym miesiącem zeszłego roku.
Rządowi Chin zależy na dalszym rozkręceniu popytu, gdyż pragnie doprowadzić do tego, by nie tylko eksport i inwestycje napędzały rozwój gospodarczy. Zdaje sobie bowiem sprawę, że oba te podtrzymujące dotąd koniunkturę czynniki mogą kiedyś osłabnąć.
W opinii "China Daily", podwyżka o ponad 10% cen benzyny, miała na celu nie tylko ograniczenie zużycia tego paliwa, ale także zachęcenie naukowców i firm do zintensyfikowania badań nad alternatywnymi źródłami energii.
Zaś obłożenie wyższymi taryfami celnymi luksusowych rezydencji, pojazdów i zegarków oraz prywatnych samolotów, sprawiło, że "po zrobieniu fortuny", zamożni dzielą się "z milionami ludzi, którzy muszą wyżyć za dolara dziennie" - uważa dziennik.