Decyzja lekarza ws. Mariusza Kamińskiego. Polityk PiS wzywa Bodnara
Syn Mariusza Kamińskiego poinformował we wtorek, że "do południa zostanie wdrożona procedura przymusowego dokarmiania" wobec jego ojca przebywającego w więzieniu w Radomiu. Informacja wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. "Czas na państwa ruch" - napisał poseł PiS Janusz Cieszyński i wezwał do działania m.in. ministra Adama Bodnara.
Syn Mariusza Kamińskiego poinformował we wtorek w mediach społecznościowych o tym, że "do południa zostanie wdrożona procedura przymusowego dokarmiania" wobec jego ojca, który prowadzi protest głodowy w więzieniu w Radomiu.
"Lekarz poinformował mojego ojca, że wybrana zostanie najbardziej niehumanitarna metoda za pomocą sondy przez nos pomimo iż wyraził on zgodę na dokarmianie za pomocą kroplówki. Powiedział, że nie będzie negocjował w tej sprawie ze względu na poglądy polityczne mojego ojca. Może to powodować groźne dla zdrowia powikłania" - napisał na portalu X Kacper Kamiński.
"Za mojej politycznej świadomości nigdy w Ministerstwie Sprawiedliwości nie było tyle osób związanych z ruchem obrony praw człowieka. Opinia publiczna musi mieć pewność, że na takie rzeczy nie ma miejsca w polskich więzieniach. Czas na państwa ruch" - napisał poseł PiS Janusz Cieszyński i wymienił w swoim wpisie kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości: Adama Bodnara, Zuzannę Rudzińską-Bluszcz, Marię Ejchart i Krzysztofa Śmiszka.
Prezydent Andrzej Duda wciąż czeka na dokumenty od Adama Bodnara ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - To może się wydarzyć dzisiaj, najdalej jutro - zapowiedziała we wtorek wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart.
Zdaniem senatora PiS Stanisława Karczewskiego decyzja lekarza to "zapowiedź tortury". "Apeluję o odstąpienie od tej nieludzkiej decyzji" - pisze Karczewski.
"Radzę nie ufać opowieści. Wykluczam, by wobec osoby w takim zainteresowaniu publicznym wybrano dotkliwsze z możliwych dożywiań, na dodatek informując wprost, że to z powodu jego poglądów politycznych. To moim zdaniem nieprawda, jak wczorajszy tragiczny stan zdrowia MK" - skomentował publicysta Waldemar Kuczyński.
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub. roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy jako ówcześni szefowie CBA - w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych. Prowadzą strajk głodowy.
Prezydent Andrzej Duda poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego wobec obu skazanych.
Czytaj także:
