Ronald Reagan i James Carter - zapytaj Amy
W 1980 roku prezydent Carter stanął w szranki z byłą gwiazdą filmową i gubernatorem Kalifornii Ronaldem Reaganem. Gorącymi tematami telewizyjnej debaty był m.in. kryzys z zakładnikami przetrzymywanymi w ambasadzie USA w Iranie oraz kwestie ograniczenia zbrojeń strategicznych (układy z ZSRR) i nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Zwłaszcza to drugie zagadnienie stało się obiektem licznych dyskusji obu kandydatów.
Carter starał się ukazać swojego oponenta jako "wojennego jastrzębia" i "niebezpiecznego prawicowego radykała". Jednak Reagan nie dawał się wytrącić z równowagi i sprawiał wręcz wrażenie kogoś zupełnie przeciwnego. Kiedy obaj rywale starli się kilkakrotnie w kwestii broni jądrowej, Carter wyznał, że dla niego jest to tak istotny temat, ponieważ pytał swoją 12-letnią córkę Amy, co będzie najważniejszym zagadnieniem tych wyborów, a ona odpowiedziała, że "kontrola arsenałów nuklearnych".
Ta dygresja Cartera została później obśmiana w mediach i miała być dowodem na rzekomy infantylizm urzędującej głowy państwa. Dzień po miażdżącym zwycięstwie Reagana w wyborach, powstał słynny rysunek satyryczny przedstawiający Amy siedzącą na kolanach ojca i zastanawiającą się nad kolejnymi palącymi problemami ówczesnej Ameryki - "Ekonomia? Kryzys zakładników?".