Debata Tuska z Kaczyńskim? Polacy powiedzieli jasno

Wciąż nie wiadomo, czy dojdzie do debaty z udziałem Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Tusk wiele razy deklarował gotowość do takiego spotkania. Teraz głos zabrali Polacy. Co o tym sądzą?

Donald Tusk, Jarosław Kaczyński
Donald Tusk, Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ

Kampania wyborcza rozpędziła się na dobre. Wciąż nie wiadomo, czy jest możliwa debata między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem. Póki co nic na to nie wskazuje.

Z najnowszego sondażu "Rzeczpospolitej" i RMF FM wynika, że zdecydowana większość ankietowanych takiej debaty oczekuje. Na pytanie, czy oczekuje pan/pani debaty liderów partii politycznych, również z Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim, aż 74,5 proc. respondentów odpowiedziała, że tak. Przeciwnego zdania było 23,6 proc. badanych.

Zdecydowanie za taką debatą było 57,3 proc. ankietowanych, odpowiedź "raczej tak" zaznaczyło 17,2 proc. Zdecydowanie przeciw było natomiast 10,7 proc. badanych, a "raczej nie" zaznaczyło 12,9 proc. Nie miało zdania 1,9 proc. biorących udział w badaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Póki co Donald Tusk i Jarosław Kaczyński rywalizują na wiece i marsze przedwyborcze. Na spotkaniu z wyborcami w Otwocku nawiązał do debaty z Kaczyńskim. - Nie chcielibyście zobaczyć debaty mojej z Kaczyńskim? - pytał Tusk. - To nie jest MMA, ja bym mu krzywdy nie zrobił - stwierdził.

Lider PO stwierdził, że Kaczyński obawia się i ucieka od debaty. - Wiecie dlaczego Jarosław Kaczyński boi się debaty ze mną? Bo ludzie, którzy są skazani na propagandę TVP Info, zobaczyliby siłę argumentów jednej i drugiej strony. Oni nie boją się PO, Tuska czy Trzaskowskiego. Oni się boją was, prawdy, otwartej wymiany myśli - mówił.

Jak się nieoficjalnie dowiedziała WP, Donald Tusk przyjąłby zaproszenie do TVP, ale wyłącznie do głównego programu publicystycznego "Gość Wiadomości". Przewodniczący PO stawia warunek: program musi być na żywo.

Politycy PO wrócili do spotkań w TVP. Ten powrót jest obliczony na demobilizację wyborców PiS – mówią Wirtualnej Polsce przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Choć starcia z pracownikami telewizji rządowej bywają ostrzejsze, niż potyczki z politykami PiS, największa partia opozycyjna nie zamierza z nich rezygnować.

Źródło: rp.pl/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)