Zaczęła z tłumu krzyczeć na Tuska. Błyskawicznie zareagował

- Jestem przekonany, że 15 października ludzie poczują, że to jest wolny kraj - mówił Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Otwocku. - Dzisiaj, na trzy tygodnie przed wyborami, rozstrzyga się los Polski. Nie pozwólmy, by oni cofnęli historię do najgorszych czasów - powiedział. W pewnym momencie zwrócił się do pani, która zaczęła krzyczeć w tłumie.

Donald Tusk w Otwocku
Donald Tusk w Otwocku
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Olkusnik
Katarzyna Bogdańska

25.09.2023 | aktual.: 25.09.2023 19:43

- Coraz więcej rudych towarzyszy mi podczas tej drogi. Jestem przekonany, że 1 i 15 października w pewnym sensie wszyscy będziemy rudzi. Że pokażemy, że lepsza Polska jest możliwa. Że lepsze życie jest możliwe - powiedział Donald Tusk.

- Nie zostawmy swojego losu w ich rękach - podkreślił.

- Jesteśmy dzisiaj w momencie zwrotnym. Rozgrywa się los Polski w Europie. Pozbawili nas pieniędzy z UE. PiS może nam zamknąć granice. Pozbawili nas praw i niezależnych sądów. Pozbawili nas władzy, która odpowiada przed ludźmi, a nie nimi rządzi. De facto zabrali nam Europę. 15 października możemy ją odzyskać - mówił do zebranych.

Donald Tusk o TVP Info

Tusk zwrócił się także do tych, którzy są na wiecu, ale mają krytyczny stosunek do PO, głosowali na PiS, odbierają jedynie TVP Info. - Spójrzcie na nas, policja nie grodzi nas, nie odgradza ludzi od tych, którzy ubiegają się o ich głosy. Są tu kamery TVN, Polsatu, ale też telewizji rządowej, ale nie zobaczycie tego w TVP - mówił Tusk.

- Jak gardzić może Polakami ta władza, że od rana do wieczora wciska im taki kit - komentował. - Nie chcielibyście zobaczyć debaty mojej z Kaczyńskim? - pytał Tusk. - To nie jest MMA, ja bym mu krzywdy nie zrobił - stwierdził.

Zaczęła krzyczeć na Tuska

W pewnym momencie zwrócił się do pani, która zaczęła krzyczeć w tłumie. - Mówię do pani. Może pani do mnie krzyczeć. Wyobraża sobie pani, że można się tak zbliżyć i krzyczeć na Kaczyńskiego - mówił.

Lider PO stwierdził, że Kaczyński obawia się i ucieka od debaty. - Wiecie dlaczego Jarosław Kaczyński boi się debaty ze mną? Bo ludzie, którzy są skazani na propagandę TVP Info, zobaczyliby siłę argumentów jednej i drugiej strony. Oni nie boją się PO, Tuska czy Trzaskowskiego. Oni się boją was, prawdy, otwartej wymiany myśli - mówił.

Potem na scenę wszedł Rafał Trzaskowski. Mówił o zatrzymaniu przez policję posłanki Kingi Gajewskiej, o jej dzieciach, "które musiały patrzeć, jak ich mamę wsadzają do radiowozu".

- Jestem głęboko przekonany, że oni przegrają te wybory. Nie da się wygrać tylko na negatywnych emocjach - mówił.

Tusk nie będzie zadowolony. Wyniki sondażu

Polacy powiedzieli, jakim wynikiem zakończą się jesienne wybory parlamentarne. Odpowiedź wynikająca z sondażu dla WP jest jednoznaczna. Większość stawia na wygraną Zjednoczonej Prawicy. Ale z istotnym "ale".

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

57,7 proc. badanych uznało, że wybory wygra Zjednoczona Prawica. 15,1 proc. z tej grupy jest zdania, że samodzielnie stworzy rząd, natomiast 30,8 proc., że będzie potrzebować do tego koalicjanta.

Wśród tych, którzy wróżą wygraną Zjednoczonej Prawicy, 11,8 proc. respondentów jest zdania, że mimo to rząd stworzy opozycja.

Na wygraną Koalicji Obywatelskiej postawiło jedynie 16,5 proc. badanych. 1,2 proc. z nich uważa, że KO będzie w stanie stworzyć samodzielnie rząd. Natomiast 15,3 proc. w tej grupie jest zdania, że mimo wygranej, będzie potrzebować koalicjanta.

25,8 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.

Zobacz także
Komentarze (2147)