Ukraiński generał "na celowniku" rosyjskiej propagandy. Jest riposta
Ołeksij Daniłow pełniący funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy opublikował wpis, w którym odniósł się do rosyjskich komunikatów o rzekomych obrażeniach szefa Sił Zbrojnych Ukrainy. Daniłow zakpił z propagandy Kremla.
Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zareagował na dezinformację rosyjskich propagandzistów o rzekomych "obrażeniach" dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, Walerija Załużnego.
Załużny został ranny?
Rosyjskie media zaczęły rozpowszechniać informacje, powołując się na anonimowe źródła, z których wynikało, że generał Walerij Załużny został ranny. Rzekomo miał doznać m.in. urazu głowy podczas ataku rakietowego na początku maja.
Do zdarzenia miało dojść we wsi Posad-Korowskie niedaleko Chersonia, a celem ataku miało być wojskowe stanowisko dowodzenia.
Sekretarz RBN Ukrainy Ołeksij Daniłow odniósł się do tych doniesień, publikując wymowny wpis na Twitterze:
"Prezydent Ukrainy, Naczelny Zwierzchnik Sił Zbrojnych Ukrainy Wołodymyr Zełenski w dniu 24.05.2023 o godzinie 10:00 w Kwaterze Głównej wysłuchał meldunków Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Walerija Załużnego Załużny i innych członków dowództwa" - napisał na Twitterze Daniłow.
Generał Załużny "na celowniku" rosyjskiej propagandy
Jak donosi portal Ukraińska Prawda, już wcześniej doszło do prób szerzenia dezinformacji na temat dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wiceminister obrony Hanna Maljar oświadczyła, że rosyjscy propagandyści wymyślili fałszywą informację o zniknięciu Walerija Załużnego. Według niej ten zabieg miał na celu obniżenie morale walczących w Bachmucie ukraińskich żołnierzy.
Źródło: Ukraińska Prawda
Czytaj także:
