Dalajlama spotkał się z Carlą Bruni i B. Kouchnerem

W ostatnim dniu pobytu we Francji
dalajlama spotkał się z pierwszą damą Francji Carlą Bruni-Sarkozy
i szefem MSZ Bernardem Kouchnerem.

Okazją do spotkania stało się poświęcenie buddyjskiej świątyni Lerab Ling - jednego z największych tego typu przybytków na Zachodzie - w miejscowości Roqueredonde na południu Francji.

Duchowy przywódca Tybetu, przewodnicząc procesji buddyjskich mnichów, okrążył świątynię w towarzystwie Bruni-Sarkozy. Po dotarciu pod bramę, założył jej na szyję tradycyjny biały szal tybetański, symbol powitania. Na uroczystość przybył też francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner wraz z sekretarz stanu ds. praw człowieka Ramą Yade.

Wizyta we Francji - określana przez samego dalajlamę jako duchowa, a nie polityczna - skupiła się przede wszystkim wokół nauczania buddyzmu. Mimo to duchowy przywódca Tybetańczyków wielokrotnie krytykował Chiny i poparł niepodległościowe dążenia Tybetu.

W piątkowym wywiadzie dla dziennika "Le Monde" dalajlama zaapelował do prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który pojechał do Pekinu jako szef UE, by "przedstawił chińskiemu rządowi konstruktywne propozycje" rozwiązania kwestii Tybetu.

Wizyta dalajlamy stała się kłopotliwą sprawą dla francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, który z jednej strony ściągnął na siebie gromy za to, że ostatecznie nie spotkał się z dalajlamą, a z drugiej wywołał niezadowolenie Chin w związku z tym, że w ogóle takie spotkanie rozważał.

Spotkanie pierwszej damy z duchowym przywódcą Tybetu miało m.in. załagodzić powstałe napięcia. Jednak biorąc pod uwagę, że Bruni-Sarkozy nie pełni żadnej oficjalnej funkcji, szanse na to są niewielkie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Dostała Pokojowego Nobla. Tak pisał o niej Trump
Dostała Pokojowego Nobla. Tak pisał o niej Trump
Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Decyzja ws. aresztu
Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Decyzja ws. aresztu
Na ogłoszeniu padło pytanie o Trumpa. Odpowiedź była krótka
Na ogłoszeniu padło pytanie o Trumpa. Odpowiedź była krótka
Nie żyje sędzia prof. Adam Strzembosz. Miał 95 lat
Nie żyje sędzia prof. Adam Strzembosz. Miał 95 lat
Odkrycie w opolskim zoo. Zwłoki zwierząt znalezione po latach
Odkrycie w opolskim zoo. Zwłoki zwierząt znalezione po latach
Sikorski z niespodziewaną wizytą. Przebywa we Lwowie
Sikorski z niespodziewaną wizytą. Przebywa we Lwowie
Rosja o stosunkach z USA. Sprzeczne doniesienia
Rosja o stosunkach z USA. Sprzeczne doniesienia
Sąd: niewypłacenie subwencji dla PiS nie stanowi przestępstwa
Sąd: niewypłacenie subwencji dla PiS nie stanowi przestępstwa
Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Nowe informacje
Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Nowe informacje
Kryzys paliwowy w Rosji. Cierpi nawet przyjaciel Putina
Kryzys paliwowy w Rosji. Cierpi nawet przyjaciel Putina
Szwecja w strachu. Przeznaczają miliardy na obronę
Szwecja w strachu. Przeznaczają miliardy na obronę
"Czarny alert" na A4. Policja alarmuje po śmiertelnym wypadku
"Czarny alert" na A4. Policja alarmuje po śmiertelnym wypadku