Czym różnią się Zaduszki od Święta Wszystkich Świętych? Poznaj tradycje 1 i 2 listopada

1 listopada najwięcej z nas odwiedza groby zmarłych ze swoich rodzin, by pomodlić się, zapalić znicze i postawić kwiaty. Święto Wszystkich Świętych Kościół katolicki ustanowił, by uczcić pamięć tych, którzy już dostali się do nieba. Wspominamy zarówno wyniesionych na ołtarze i nieznanych, dawnych i współczesnych świętych. 2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny. To właściwy dzień modlitw za wszystkich zmarłych, a szczególnie w intencji zbawienia dusz czyśćcowych.

Pierwotnie 1 listopada był dniem pamięci o męczennikach, którzy zginęli dla wiary w Chrystusa. Jednak w IX wieku papież Grzegorz IV uczynił go wspomnieniem wszystkich świętych. Zaduszki wywodzą się one z modlitw i mszy odprawianych w klasztorach za zmarłych zakonników. Wprowadził w X wieku św. Odilon z Cluny.

Święto Wszystkich Świętych jest świętem nakazanym. Wierni muszą tego dnia uczestniczyć we mszy świętej. W Zaduszki nie mają takiego obowiązku. 2 listopada ma też silniejszy związek z obyczajami przedchrześcijańskimi. Na przełomie października i listopada pogańscy Germanowie, Celtowie i Słowianie obchodzili święto zmarłych. Później także chrześcijanie wierzyli, że w Dzień Zaduszny zmarli powracają do swoich domów, oczekując gościny i posiłku.

1 listopada jest na mocy ustawy dniem wolnym od pracy. Zamknięte są urzędy, sklepy i szkoły. W tym roku Wszystkich Świętych wypada w piątek. Zaduszki nie są natomiast dniem wolnym, a ponieważ wypadają w sobotę, będziemy mogli swobodnie zaopatrzyć się w sklepach.

W wielu miastach Polski organizuje się Zaduszki Jazzowe. Serię koncertów pierwszy raz zorganizowali w 1954 r. w Krakowie wybitni muzycy – Jerzy Matuszkiewicz, Krzysztof Komeda, Andrzej Kurylewicz, Andrzej Trzaskowski i wielu innych. Zbierali się w kościołach i w prywatnych mieszkaniach, by grać dla garstki słuchaczy. Dziś na Zaduszki Jazzowe zapraszają między innymi Wrocław, Gdynia, Bydgoszcz, Opole, Poznań czy Ełk.