Czy Tusk powinien mieć większy wpływ na politykę?
Premier Donald Tusk powinien mieć jeszcze
większy wpływ na polską politykę niż ma obecnie - uważa 25%
Polaków według sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej".
Z sondażu wynika, że respondenci chcą, by większy wpływ na politykę mieli szefowie PO i PiS. Przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński otrzymał 12% głosów i znalazł się w rankingu tuż za szefem obecnego rządu.
Na trzecim miejscu uplasował się poseł PiS, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (11% głosów), a na czwartym szef MSZ Radosław Sikorski (10%).
Piąte miejsce zajął były minister zdrowia Zbigniew Religa (7% głosów), a tuż za nim najwyżej oceniony polityk lewicy - Włodzimierz Cimoszewicz (6%). Obecnemu szefowi SLD Grzegorzowi Napieralskiemu więcej władzy chce dać jedynie 1% respondentów, jego poprzednikowi Wojciechowi Olejniczakowi - 3%.
Z badania wynika, że Polacy więcej władzy daliby ministrom z poprzedniego rządu, niż z obecnego gabinetu: Zbigniewa Ziobrę wskazało 11% badanych, a obecnego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego - jedynie 2%. Zbigniew Religa także otrzymał więcej głosów poparcia niż obecna minister zdrowia Ewa Kopacz (tylko 1%)
Badanie przeprowadzono w dniach 22-24 sierpnia na próbie 1000 osób. Z tego 27% nie potrafiło wskazać polityka, któremu dałoby więcej władzy, a 11% odmówiło odpowiedzi.