Zawsze szukaj dobrych stron
Norweska para królewska bardzo skrupulatnie unika publicznego wypowiadania słów krytyki i dotyczy to zarówno osób, jak i zjawisk społecznych. Jeśli w wywiadach są proszeni o wyrażenie opinii na temat negatywnego czy kontrowersyjnego zjawiska, koncentrują się raczej na towarzyszącym im emocjom, niż komentarzach oceniających. Jesienią 2010 roku dziennikarz "Aftenposten" zadał królowi Haraldowi niewygodne pytanie, związane z jego życiem prywatnym. - Jak, jako głowa Kościoła (król jest ustawowo Zwierzchnikiem Kościoła Norwegii), ocenia Jego Wysokość rozmowy księżniczki ze zmarłymi? (w tym czasie Maartha Louise twierdziła, że potrafi nawiązać kontakt ze zmarłymi, co oburzyło wielu Norwegów i zrodziło głosy, iż powinna zrzec się tytułu księżniczki).
- Jako rodzice nie zawsze zgadzamy się ze swoimi dziećmi - odpowiedział król. - Dla mnie ważne jest, by wiedziały, że je kocham.