"Czwartkowy poranek może być najzimniejszym w XXI wieku". Wykresy to potwierdzają
- Ma być czyste niebo i mała prędkość wiatru. 1 marca może być najmroźniejszym rankiem w XXI wieku i przebić rekord -31 stopni Celsjusza z 17 marca 2013 roku - mówi Wirtualnej Polsce łowca mrozu i meteo pasjonat Arnold Jakubczyk.
Jakubczyk już 5 lat temu zbudował dwie profesjonalne stacje pomiarowe. Jako młody chłopak i prywatna osoba zaangażował się w analizowanie odczytów w Czarnym Dunajcu. Szybko zaczął również przekonywać, że prawdziwy polski biegun zimna to nie Hala Izerska (położona w Sudetach, gdzie 3 lutego 2012 r. zanotowano −36 stopni Celsjusza), a Kotlina Orawsko-Nowotarska.
- Wyjątkowy mikroklimat odkryłem podczas przejażdżki na rowerze w sierpniu 2012 roku. Od tamtej pory moją pasją jest prowadzenie tu badań i obserwowanie klimatu - mówi Wirtualnej Polsce Jakubczyk. Przekonuje, że w Kotlinie mrozy występują nawet w lipcu i jest to prawdziwy polski biegun zimna.
Arnold Jakubczyk przy swojej stacji (sprzed rozbudowy) - Czarny Dunajec 2014 r.
"W naszym biegunie będzie około 5-10 stopni Celsjusza chłodniej"
W 2015 roku pochłonięty swoją pasją Jakubczyk zorganizował specjalną zbiórkę pieniędzy. Na portalu PolakPotrafi.pl apelował o pomoc w rozbudowaniu swojej stacji meteorologicznej. Zebrał kilka tysięcy złotych i unowocześnił badania. "Pieniądze wystarczyły na zakup panelu, akumulatora, urządzeń do transmisji danych online i ogrodzenie stacji" - zaznacza. Dzięki obserwacjom i całkiem dużemu doświadczeniu ocenia, że noc z środy na czwartek może być wyjątkowo zimna.
"Zgodnie z prognozami średnia temperatura w regionie może wynieść około -25 stopni Celsjusza. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w naszym biegunie zimna będzie około 5-10 stopni Celsjusza chłodniej, możemy spodziewać się pobicia rekordu XXI wieku, który wynosi -31. Będzie to przy okazji najzimniejsza noc tej zimy" - zapewnia.
Według łowcy mrozu już za kilka dni czeka nas niewielkie ocieplenie, ale zdecydowanie "zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa" i mrozy wrócą. "Zimy są coraz cieplejsze, a mimo to wciąż padają ciekawe rekordy. Najzimniejszy dzień w tym sezonie to 6 i 26 lutego - po minus 25.9 stopni Celsjusza. Nieco zimnej było wczoraj w Morskim Oku -28.5, ale luty jeszcze się nie skończył" - podkreśla. O wszystkich ciekawych zjawiskach i odkryciach Jakubczyk na bieżąco informuje również na swojej stronie internetowej i facebookowym profilu Biegun zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej.
Prognoza pokazująca spadek temperatury w nocy z 28 lutego na 1 marca (Źródło: meteo.pl, ICM UW)
Tysiące badań, odczytów i statystyk
Łowca mrozu zapewnia, że prawdziwy polski biegun zimna to Kotlina Orawsko-Nowotarska i wcześniej czy później to udowodni. "W 2012 roku Kotlina miała około -40/-41 stopni Celsjusza, a w styczniu 2017 roku -39.8. Tymczasem Hala miała rekordowo tylko -37.5 stopnia Celsjusza w 2012 roku" - mówi. Zaznacza jednak, że aby tytuł "Polskiego Bieguna Zimna" zmienił swojego właściciela, potrzeba cierpliwości, tysięcy badań, odczytów i statystyk.
Hala Izerska położona na wysokości 840–880 m n.p.m. znajduje się z kolei w Sudetach. W lipcu notowane bywają na niej temperatury powietrza −5,5 °C (20 lipca 1996); 3 lutego 2012 zanotowano −36 °C, a 14 sierpnia 2012 −1,7 °C.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: meteo.pl, meteomodel.pl, meteo-podhale.pl
IMGW potwierdza, że odczuwalnie cieplejszych dni możemy spodziewać się dopiero w połowie marca. Stopniowo w dzień termometry zaczną pokazywać nawet 10 stopni powyżej zera, a w nocy zamiast ciężkich mrozów będą miały miejsce lekkie przymrozki.