Częstochowa. Prokuratura oskarża 20-latka za "tęczową Matkę Boską"

Obraza uczuć religijnych - taki zarzut postawiła prokuratura 20-latkowi, który podczas ubiegłorocznego Marszu Równości w Częstochowie niósł wizerunek Matki Bożej w tęczowej aureoli.

Matka BoskaCzęstochowa. Marsz Równości podczas którego niesiono "tęczową Matkę Boską"
Źródło zdjęć: © East News | MAREK BARCZYNSKI, East News
Piotr Białczyk

Śledztwo ws. obrazy uczuć religijnych zostało umorzone ponad rok temu, ponieważ śledczy nie dopatrzyli się wówczas żadnego przestępstwa. "Uczestnicy Marszu Równości w Częstochowie w 2019 roku nie mieli na celu poniżenia, lżenia czy obrażenia katolików, a obraz nie miał wulgarnego charakteru ani takiej treści, bo za taką nie można uznać kolorów tęczy". Ta decyzja została jednak kilka tygodni później zmieniona i działania prokuratury w sprawie znieważenia świętego wizerunku zostały wznowione.

Teraz śledczy sformułowali i przesłali akt oskarżenia wobec Michała G. 20-latek jest oskarżony o "obrazę uczuć religijnych". Zgodnie z art. 196 Kodeksu karnego: Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Decyzję oparto o opinię biegłego z zakresu socjolingwistyki, który stwierdził że "istota możliwości odczytania przedmiotowej reprodukcji jako profanacji polega na potraktowaniu przez środowisko LGBT świętego (konsekrowanego) obrazu Matki Bożej z klasztoru na Jasnej Górze jako obrazu artystycznego i zwykłego symbolu kulturowego, a nie religijnego. W odczuciu wiernych domalowanie tęczy zamiast aureoli (symbolu świętości) nie jest ingerencją w zamysł artystyczny, lecz ingerencją w samą boską postać, jest znieważeniem boskiej postaci".

Według biegłego "obraźliwy i znieważający był akt eksponowania reprodukcji w dniu pielgrzymki dzieci, w miejscu szczególnym - w Alejach NMP, które wiodą do sanktuarium na Jasnej Górze".

Podejrzany Michał G. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i oświadczył, że jego celem nie była obraza uczuć religijnych. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.

József Szajer i seksafera w Brukseli. Beata Kempa oburzona

Wybrane dla Ciebie
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"
Sprawa Mirelli ze Świętochłowic. Media o nowych ustaleniach
Sprawa Mirelli ze Świętochłowic. Media o nowych ustaleniach
Obywatel Ukrainy wydalony. Ma na koncie poważne przestępstwa
Obywatel Ukrainy wydalony. Ma na koncie poważne przestępstwa
Trump znów kręci się w kółko w sprawie Ukrainy [OPINIA]
Trump znów kręci się w kółko w sprawie Ukrainy [OPINIA]