Czechy: polskiemu górnikowi przyszyto odciętą rękę
Polski górnik, poszkodowany we wtorek w wypadku w czeskiej kopalni węgla, przeszedł w Ostrawie operację przyszycia odciętej ręki. Na razie nie wiadomo, czy wszystkie tkanki się zregenerują - poinformował rzecznik szpitala.
04.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wypadku doszło około godziny 7 rano w kopalni im. Związku Młodzieży Czechosłowackiej (CzSM) w Zagłębiu Karwińskim. Na 35-letniego polskiego górnika, wymieniającego tarczę kombajnu węglowego, oberwał się element stropu. Głaz przycisnął mu lewą rękę do tarczy, w rezultacie czego nastąpiło jej odcięcie powyżej łokcia - powiedział agencji CzTK rzecznik Kopalń Czeskomorawskich(Czeskomoravske doly) Radek Chalupa.
Po pięciogodzinnej operacji polski górnik przebywa obecnie na oddziale intensywnej opieki medycznej szpitala klinicznego w Ostrawie. (aka)