Wyjątkiem byłyby tylko te dokumenty, których opublikowanie mogłoby narazić na szwank bezpieczeństwo państwa lub stanowić zagrożenie czyjegokolwiek życia.
W myśl obowiązujących obecnie przepisów, obywatel Republiki Czeskiej może zajrzeć jedynie do fotokopii materiałów, jakie komunistyczna Służba Bezpieczeństwa zebrała na niego, ale bez danych dotyczących funkcjonariuszy i tajnych współpracowników tej służby.(aka)