Czarnek reaguje na zarzuty w sprawie podręcznika do HiT‑u

Minister Przemysław Czarek reaguje na zarzuty posłanek KO dotyczące promowania jednego podręcznika do Historii i Teraźniejszości i blokowania dwóch pozostałych. "Polemika z głupotą bezpotrzebnie ją nobilituje" - stwierdził szef resortu edukacji.

Minister Przemysław Czarnek reaguje na zarzuty w sprawie podręcznika do historii i teraźniejszości
Minister Przemysław Czarnek reaguje na zarzuty w sprawie podręcznika do historii i teraźniejszości
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Maciej Szefer

- Jeśli mają jakiekolwiek zarzuty, to proszę do prokuratury - stwierdził w czwartek na antenie radiowej "Trójki" minister Przemysław Czarnek, odnosząc się do zarzutów posłanek Koalicji Obywatelskiej.

- Nie będę komentował słów takich jak "ściek", bo tak o prof. Roszkowskim (autorze podręcznika - red.), wybitnym historyku, znakomitym autorze wielu podręczników, mówiła posłanka Nowacka - stwierdził Czarnek. - Podręcznik prof. Roszkowskiego wpłynął do ministerstwa na początku maja, a dopuszczenie do użytku uzyskał dopiero 1 lipca. Drugi podręcznik wpłynął dopiero 22 czerwca i został już przekazany recenzentom, a trzeci z podręczników wpłynął dopiero teraz, 5 lipca - wyjaśnił minister.

Przemysław Czarnek nie ukrywał, że opiniowanie dwóch pozostałych podręczników też zajmie półtora miesiąca. Na te słowa zareagowała na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Posłanki opozycji krytykują książkę

Posłanki Kinga Gajewska, Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka i Krystyna Szumilas zwróciły się z prośbą do Ministerstwa Edukacji o wydanie im recenzji budzącej kontrowersji książki.

Wśród recenzji znalazły negatywną, której autor zwraca uwagę m.in. na to, że treść zawiera wiele błędów merytorycznych, językowych, stylistycznych, logicznych, składniowych czy interpunkcyjnych. Potem pojawiły się nowe recenzje, w których tę negatywną, według słów posłanki Gajewskiej, "zmieszano z błotem".

- Czarnek tak bardzo nie może przeżyć swojej porażki związanej z "lex Czarnek", że na siłę wprowadza obrzydliwy ściek, jakim jest podręcznik napisany przez europosła PiS - przekonywała posłanka Barbara Nowacka podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Opiniowanie podręcznika musi potrwać

Przypomnijmy, że historia i teraźniejszość to nowy przedmiot szkolny. Wprowadzany będzie w szkołach ponadpodstawowych od roku szkolnego 2022/2023 w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie - nauczanego w zakresie podstawowym.

Od 1 września 2022 r. historia i teraźniejszość będzie w klasie pierwszej liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia. Docelowo nauczana będzie w liceum ogólnokształcącym w klasie I i II, w technikum w klasie I, II i III, a w branżowej szkole I stopnia w klasie I.

HiT obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie i zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.

Trzy podręczniki

Do tej pory złożono trzy podręczniki. Pierwszy, "Historia i teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 1. 1945-1979" autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, przedstawiony został przez Wydawnictwo Biały Kruk Sp. z o.o.

Drugi wniosek, 22 czerwca 2022 r., złożyły Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Spółka Akcyjna. Tytuł podręcznika brzmi: "Historia i teraźniejszość. Podręczniki. Liceum i technikum. Część 1.". Autorami są Izabella Modzelewska-Rysak, Leszek Rysak, Karol Wilczyński i Adama Cisek.

Trzeci wniosek złożyło Wydawnictwo SOP Oświatowiec Toruń Sp. z o.o. Tytuł podręcznika brzmi: "Historia i teraźniejszość. Podręcznik dla szkoły branżowej I stopnia". Podręcznik napisali Joanna Niszcz i Stanisław Zając.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)