Cynizm Putina. Chce zyskać argument "demokratyczny"
Komisarz ukraińskiej Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka Ludmyła Denisowa przekazała, że Rosja planuje przeprowadzić tak zwane "referendum" w regionie chersońskim. Z ustaleń Ukraińców wynika, że Putin chce ogłosić głosowanie przez pierwsze 10 dni maja.
"Według relacji świadków w drukarni w Nowej Kachowce drukowane są 'głosy' w celu przeprowadzenia tzw. referendum. Oczywiście wszystkie protokoły wyników 'głosowania' zostaną przygotowane wcześniej i dostarczone do regionalnego centrum" - przekazała Komisarz Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka agencji Ukrinform.
Wojna w Ukrainie. Pseudoreferendum w Chersoniu
Ludmyła Denisowa poinformowała, że pseudoreferendum odbędzie się między 1 a 10 maja.
"W tym okresie zamierzają zamknąć wjazd i wyjazd z Chersoniu oraz odłączyć wszelką komunikację" - napisała Denisova w komunikacie.
Zobacz też: Putin straszy, że zaatakuje NATO. Robi to w jasno określonym celu
Denisowa przypomniała, że rosyjscy okupanci jej kraju zastosowali ten sam schemat pseudoreferendum w Ługańsku i Doniecku w 2014 roku. Zamiast wyrażać wolę ludu, po prostu stworzyli obraz wymagany dla rosyjskiej telewizji - dodaje Ukrinform.
Chersoń protestuje. Rosjanom nie będzie łatwo
"Rosyjskim najeźdźcom trudno będzie przeprowadzić 'referendum', ponieważ bohaterscy mieszkańcy regionu Chersoniu nadal wychodzą na ulice, aby przyłączyć się do wieców przeciwko rosyjskiej okupacji", chociaż rasiści używają broni i zmusić do rozproszenia takich wieców" - zauważyła Denisova.
W obwodzie chersońskim Rosjanie blokują korytarze humanitarne przeznaczone do dostaw żywności i leków oraz do celów ewakuacyjnych, porywając lokalnych aktywistów, szefów społeczności i deputowanych.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski