"Wyprosił uzdrowienie dla Wandy Półtawskiej"
Karolowi Wojtyle przypisano wymodlenie dziesiątek łask jeszcze za jego życia. Ale pierwsza ingerencja - jak przypomina w książce włoski dziennikarz - sięga roku 1962, kiedy razem z ojcem Pio wyprosił uzdrowienie dla doktor Wandy Półtawskiej.
Ks. Oder opowiada: "Wanda Półtawska była dla Wojtyły osobą, wobec której czuł się "dłużnikiem". W liście z 20 października 1978 roku, a więc kreślonym kilka dni po wyborze, pisał: "Pan chciał, by faktem stało się wszystko, o czym kilkakrotnie rozmawialiśmy i co Ty w jakiś sposób przepowiedziałaś tuż po śmierci Pawła VI. (...) W tym wszystkim myślę o Tobie. Zawsze uważałem, że w obozie w Ravensbrück cierpiałaś także za mnie". Podczas II wojny światowej Wanda Półtawska, katoliczka związana z ruchem oporu, została deportowana przez nazistów do obozu koncentracyjnego, gdzie poddano ją nieludzkim eksperymentom medycznym.
9 listopada 1962 roku jako wikariusz kapitulny Wojtyła przebywał w Rzymie, biorąc udział w pracach Soboru Watykańskiego II. Wtedy dotarła do niego wiadomość, że u Wandy, wówczas czterdziestoletniej kobiety, zdiagnozowano nowotwór. Wojtyła napisał w liście do niej: 'Modlę się za Ciebie. Zaraz wczoraj rozpocząłem tak jak potrafię - a ponieważ niewiele potrafię, więc proszę i będę prosił innych'. Karol Wojtyła wysłał też w tym czasie list do ojca Pio".