COVID-19 groźny dla dzieci, choć śmiertelność jest bardzo niska
U dzieci występuje więcej powikłań po COVID-19 niż po grypie - wynika z najnowszych badań. Chodzi m.in. o niedotlenienie i zapalenie płuc. Eksperci podkreślają jednak, że nadal śmiertelność wśród najmłodszych z powodu COVID-19 jest bardzo niska.
11.06.2021 08:35
COVID-19 u dzieci powoduje więcej powikłań niż grypa. Tak wynika z nowego badania, którego wyniki opublikowało czasopismo "Pediatrics". Przeprowadzono je pod kierunkiem dr Tality Duarte-Salles z Institut Universitari d’Investigacio en Atencio Primaria w Barcelonie. Przebadano łącznie 242 158 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia, u których zdiagnozowano COVID-19 między styczniem a czerwcem 2020 roku. Wśród nich 9769 osób wymagało hospitalizacji.
W celu porównania, przeanalizowano także przebieg choroby ponad 2 milionów dzieci i młodzieży, którzy chorowali na grypę w sezonie 2017-2018. Badaniom poddano niepełnoletnich z Francji, Niemiec, Hiszpanii, Korei Południowej i USA.
Badanie wykazało, że najczęściej u dzieci i młodzieży z COVID-19 współistniały astma oraz otyłość. U dzieci hospitalizowanych z powodu COVID-19 częściej niż u reszty hospitalizowanej populacji występowały schorzenia rzadkie, np. choroby neurorozwojowe, nowotwory i kardiologiczne.
U dzieci chorych na COVID-19 częściej niż u chorych na grypę zauważono duszności, ostre zapalenie oskrzelików, dolegliwości w zakresie układu pokarmowego i utratę węchu.
COVID-19 u dzieci. Wśród powikłań zapalenie płuc i niedotlenienie
W ciągu 30 dni obserwacji powikłania takie jak zapalenie płuc i niedotlenienie występowały częściej wśród dzieci z COVID-19 niż tych z grypą.
Odsetek dzieci i nastolatków hospitalizowanych był bardzo mały – od 0,3 proc. do 1,3 proc., z bardzo niską śmiertelnością (którą badacze określili jako niewykrywalną).
Szpitalne leczenie dzieci i nastolatków z COVID-19 różniło się w krajach objętych badaniem, ale najczęściej były stosowane systemowe kostykosteroidy, famotydyna, leki przeciwkrzepliwe.
"Z ulgą przyjęliśmy to, że śmiertelność jest niska"
Jak skomentowała dr Duarte-Salles, mimo twierdzeń, że COVID-19 nie różni się od grypy, rzeczywiste dane pokazują coś innego. - Z ulgą przyjęliśmy to, że śmiertelność jest niska, jednak zarówno powikłania, jak i objawy wskazują, że COVID-19 nie jest tym samym, co grypa u dzieci i nastolatków - skomentowała dr Duarte-Salles. Podkreśliła, że pomimo częstych twierdzeń o tym, że COVID-19 nie różni się od grypy, wyniki jej badania świadczą o czymś zupełnie innym.
Zdaniem badaczki, przeprowadzona analiza może okazać się bardzo pomocna w terapii dzieci i młodzieży dotkniętych koronawirusem. Warto podkreślić, że objawy takie jak dolegliwości układu pokarmowego, duszności czy problemy z węchem mogą pomóc w różnicowej diagnostyce COVID-19 i grypy.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: