Co ze spadkiem po Komendzie? Prawnik zabrał głos

Tomasz Komenda zmarł po wielomiesięcznej walce z poważną chorobą nowotworową. Po wyjściu z więzienia niesłusznie skazany za zabójstwo mężczyzna otrzymał ogromne zadośćuczynienie. Radca prawny mec. Arkadiusz Skrobich wyjaśnił, kto odziedziczy spadek po zmarłym.

Co ze spadkiem po Komendzie? Prawnik zabrał głos
Co ze spadkiem po Komendzie? Prawnik zabrał głos
Źródło zdjęć: © East News | Jakub Kaminski
Radosław Opas

22.02.2024 | aktual.: 22.02.2024 07:29

Tomasz Komenda zmarł w wieku 46 lat, zmagał się z chorobą nowotworową. O jego odejściu poinformował w środę dziennikarz TVN Grzegorz Głuszak. Brat Tomasza Komendy potwierdził informację o przyczynach jego śmierci.

"Z głębokim żalem informuję, iż w dniu dzisiejszym światełko życia mojego brata, po dwuletniej walce z nowotworem, zgasło" - napisał w mediach społecznościowych Gerard Komenda.

W 2018 roku Komenda wyszedł na wolność po 18 latach w więzieniu i został uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Otrzymał blisko 13 milionów zadośćuczynienia. Teraz wiadomo, kto odziedziczy majątek po zmarłym

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jeśli nie było testamentu, to przy założeniu, że Tomasz Komenda nie był żonaty, spadek trafia do rodziców i potomstwa - powiedział w rozmowie z natemat.pl radca prawny mec. Arkadiusz Skrobich. Podkreślił, że w tym przypadku rodzeństwo nie ma prawa do roszczeń.

Tomasz Komenda nie żyje

Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za zbrodnię w Miłoszycach do której doszło 31 grudnia 1996 roku. 15-letnia Małgorzata bawiła się na dyskotece, w pewnym momencie wyszła z budynku. Kilkanaście godzin później znaleziono ją martwą na posesji niedaleko dyskoteki. Nastolatka została brutalnie zgwałcona i zmarła w wyniku wyziębienia organizmu i odniesionych ran.

Policja, prokuratura i sąd uznały, że winny jest 23-letni wówczas - Tomasz Komenda. Mężczyzna wyszedł na wolność po 18 latach w więzieniu. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które ujawnił Tomasz Głuszak z TVN.

W 2021 roku sąd przyznał Komendzie niemal 13 mln złotych odszkodowania za 18 lat niesłusznie spędzonych w zakładzie karnym. Ostatecznie w sprawie zbrodni z Miłoszyc skazano Ireneusza M. na 25 lat więzienia i Norberta B. na karę 15 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj również:

Źródło: naTemat.pl

Zobacz także
Komentarze (36)