Co z wrakiem tupolewa? Szef MSZ twierdzi, że porozmawia o tym z Donaldem Trumpem
- Jest wystarczająco dużo czasu, żeby omówić wszystkie kwestie (...) również tę kwestię - powiedział Witold Waszczykowski. To odpowiedź szefa polskiej dyplomacji na pytanie dotyczące oczekiwanej pomocy Amerykanów przy zwrocie wraku tupolewa. Rząd zapewnia, że nie zapomniał o swoich obietnicach.
Waszczykowski był pytany na antenie TVN24, czy podczas czwartkowych rozmów polskiej delegacji z Amerykanami pojawi się kwestia pomocy USA w zwrocie wraku samolotu Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
Waszczykowski odparł, że ta kwestia jest podnoszona przez stronę polską od półtora roku. - Podnosiłem to wcześniej na spotkaniach z Johnem Kerrym, również w czasie moich spotkań z Rexem Tillersonem (sekretarzem stanu w administracji Donalda Trumpa - red. ) - mówił.
Jest czas, żeby o tym porozmawiać
- Oczywiście, rozmawiając o relacjach z Rosją, ta kwestia może się pojawić, że sprawa jest nierozwiązana, że jeśli chcielibyśmy poprawić relacje z Rosją, to klucze do tej poprawy leżą po stronie rosyjskiej, a jednym z aspektów tej poprawy jest współpraca rosyjska w dziedzinie rozwiązania przyczyn katastrofy smoleńskiej - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Jak zaznaczył, "jest wystarczająco dużo czasu, żeby omówić wszystkie kwestie (...) również tę kwestię".
Prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Donald Trump o godz. 9.30 przeprowadzili rozmowę w cztery oczy. Po tym zaplanowano rozmowy plenarne delegacji obu krajów pod przewodnictwem prezydentów RP i USA. Po nich odbędzie się spotkanie prezydentów RP i USA z mediami. Tu możecie śledzić na żywo przebieg wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce.