Polacy pokazali, czego chcą. Jedna opcja dominuje
Do połowy sierpnia prezydent musi ogłosić datę wyborów parlamentarnych. Opcje, jeśli chodzi o konkretny dzień, są w tym przypadku cztery. Swój głos w tej sprawie zabrali Polacy. W sondażu wskazali, którą ich zdaniem niedzielę, powinien wybrać Andrzej Duda.
Sondaż ws. dnia wyborów publikuje RMF FM i "Dziennik Gazeta Prawna". Polacy zostali w nim zapytani, który konkretnie dzień powinien wskazać prezydent na moment głosowania.
W oczekiwaniu na decyzję Dudy. Prezydent wskaże termin wyborów
Pula odpowiedzi jest w tym przypadku ograniczona ze względu na zapisy konstytucji. Mówią one, że prezydent ogłasza termin wyborów nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, a sam dzień głosowania nie może przekroczyć przedziału ostatnich 30 dni trwania czteroletniej kadencji Sejmu i Senatu.
Oznacza to, że możliwe są cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października i 5 listopada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemal 69 proc. Polaków, pytanych o datę wyborów oceniło, że głosowanie powinno się odbyć w jednym z wymienionych, a więc konstytucyjnych terminów. Aż 90 proc. wyborców PiS jest przekonanych, że głosowanie odbędzie się w przepisowym terminie. Podobne zdanie wyraziło około 70 proc. sympatyków opozycji.
Im wcześniej, tym lepiej. Polacy chcą wyborów 15 października
W przypadku pytania o konkretną datę wyborów - respondenci jednoznacznie wskazują, że chcą wyznaczenia najszybszego z możliwych terminów, czyli 15 października. Głosowania tego dnia chce aż 41,7 proc. pytanych.
Zdecydowanie mniej osób, jako dzień wyborów, wskazało 22 października (15,6 proc.). Najmniej respondentów chce, by wybory odbyły się 29 października (3,1 proc.). Tylko kilka procent więcej jako optymalne wskazało głosowanie w listopadzie (6,7 proc.).
Aż co trzeci nie miał w tej sprawie zdania.
Sondaż został przeprowadzony 28-30 lipca 2023 roku.
Źródło: RMF FM, "Dziennik Gazeta Prawna"